Policja zatrzymała czterech mężczyzn podejrzanych o udział w ataku na autobus flamandzkiego przewoźnika publicznego De Lijn, do którego doszło w ubiegły wtorek na Anderlechcie. Dwóch z nich zostało aresztowanych przez funkcjonariuszy, pozostali dwaj zgłosili się na komisariat dobrowolnie. Wśród podejrzanych znajduje się nieletni, który zostanie skierowany do sądu dla nieletnich, natomiast trzej pozostali staną przed sędzią śledczym. Informację tę przekazała prokuratura w Brukseli.
Przebieg zdarzenia na chaussée de Ninove
Atak na autobus komunikacji publicznej miał miejsce we wtorek około godziny 13:30 na chaussée de Ninove. Autobus linii R36 zatrzymał się na czerwonym świetle i krótko użył klaksonu, gdy sygnalizacja zmieniła się na zieloną, a samochód znajdujący się przed pojazdem nie ruszył. Pasażerowie tego samochodu wysiedli i zaatakowali autobus.
Prokuratura w Brukseli podała szczegóły tego zdarzenia. Autobus został zaatakowany kamieniami, metalowym prętem oraz innymi przedmiotami. Kierowca doznał obrażeń w trakcie tego zdarzenia i jest tymczasowo niezdolny do pracy. Pojazd również został poważnie uszkodzony. Według wstępnych ustaleń śledztwa, w atak zaangażowanych było czterech podejrzanych.
Zarzuty i postępowanie prawne
Funkcjonariusze zdołali zatrzymać dwóch sprawców, pozostali dwaj dobrowolnie zgłosili się na policję. Wszyscy czterej podejrzani zostali pozbawieni wolności. Nieletni wśród zatrzymanych zostanie przekazany do sądu dla nieletnich, natomiast pozostali podejrzani stanęli w piątek przed sędzią śledczym.
Prokuratura przedstawiła szczegółowe zarzuty wobec dorosłych podejrzanych. Dotyczą one umyślnego spowodowania obrażeń ciała z okolicznościami obciążającymi w przypadku niezdolności do pracy osoby chronionej, uszkodzenia pojazdu z użyciem przemocy lub gróźb przez grupę osób oraz noszenia broni okolicznościowej. Ostatni zarzut odnosi się do użycia przedmiotu, który nie służy jako broń, ale został wykorzystany w tym charakterze.
To zdarzenie na Anderlechcie podkreśla problem agresji wobec pracowników transportu publicznego oraz pasażerów w stolicy Belgii. Mieszkańcy regionu coraz częściej zgłaszają podobne sytuacje, co wymaga wzmocnienia środków bezpieczeństwa w komunikacji publicznej.