Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w środę w Strasburgu porozumienie z Radą Europy ustanawiające „specjalny trybunał dla Ukrainy”, mający na celu pociągnięcie do odpowiedzialności wysokich rangą przedstawicieli rosyjskich za „zbrodnie” wobec Ukrainy. Decyzja ta stanowi rezultat intensywnych działań dyplomatycznych prowadzonych przez Ukrainę oraz państwa bałtyckie i Polskę od momentu rozpoczęcia przez Rosję inwazji na pełną skalę przed dwoma laty.
Struktura prawna i precedensy międzynarodowe
Specjalny trybunał stanowi instytucję międzynarodową utworzoną w celu rozpatrywania konkretnych przestępstw w określonych okolicznościach. Precedensami były Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii, rozpatrujący zbrodnie wojenne z lat dziewięćdziesiątych na Bałkanach, oraz Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy, zajmujący się ludobójstwem z 1994 roku.
Dotychczas inicjatywa tworzenia takich trybunałów pochodziła z Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. Obecna sytuacja jest bezprecedensowa – ze względu na status Rosji jako stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ z prawem weta, nie mogłaby ona zaakceptować powstania trybunału, który postawiłby przed sądem jej najwyższych przywódców. Inicjatywa pochodzi teraz od Rady Europy, instytucji zrzeszającej 46 państw członkowskich, która broni praw człowieka, demokracji i praworządności.
Pierre d’Argent, profesor Uniwersytetu w Leuven, podkreśla, że nowy specjalny trybunał opiera się na węższym fundamencie państwowym – 46 krajów, głównie zachodnich – w porównaniu z potencjalną instytucją utworzoną pod egidą ONZ, która obejmowałaby 193 państwa.
Zakres jurysdykcyjny i definicja zbrodni agresji
Trybunał będzie rozpatrywał sprawy wysokich rangą przedstawicieli oskarżonych o „zbrodnie agresji”, czyli podejmowanie decyzji i planowanie inwazji na terytorium obce, w tym przypadku Ukrainę, wbrew Karcie Narodów Zjednoczonych zakazującej użycia siły między państwami. Instytucja zbada rolę najwyższych przywódców Rosji, w tym prezydenta Władimira Putina, a także potencjalnie oskarżonych z Białorusi czy Korei Północnej – państw sojuszniczych Rosji w tej ofensywie.
Jak wyjaśnia profesor d’Argent, trybunał może rozpatrywać sprawy wszystkich osób, które uczestniczyły w opracowywaniu i dowodzeniu operacją. Zbrodnia agresji nie dotyczy jednak wykonawców, takich jak żołnierze, lecz wysokich rangą przywódców, którzy podjęli decyzję o inwazji.
Ograniczenia prawne i praktyczne
Perspektywa postawienia Władimira Putina przed sądem pozostaje odległa i hipotetyczna z kilku powodów. Olivier Corten, profesor Wolnego Uniwersytetu Brukselskiego (ULB), wyjaśnia, że przyjęty tekst jasno stanowi o immunitecie przysługującym Putinowi jako prezydentowi Rosji. Dopóki pełni swoje funkcje, nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Potencjalny proces mógłby się rozpocząć jedynie w przypadku zakończenia przez niego sprawowania urzędu, co przy możliwości reelekcji do 2036 roku stanowi znaczące ograniczenie czasowe.
Gdyby proces odbywał się przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym, instytucją stałą kompetentną w sprawach zbrodni wojennych, zbrodni przeciwko ludzkości i ludobójstwa, Putin mógłby stanąć przed sądem będąc jeszcze prezydentem. Jednak MTK nie ma kompetencji w sprawie zbrodni agresji, co wymusiło utworzenie specjalnego trybunału uzupełniającego postępowania już wszczęte przed MTK, lecz bez jego uprawnień do uchylania immunitetu.
Wyzwania związane z brakiem współpracy Rosji
Druga fundamentalna bariera dotyczy sposobu doprowadzenia oskarżonego przed oblicze sprawiedliwości w sytuacji, gdy znajduje się on w państwie nieuznanym trybunału i niekooperującym. W pierwszej fazie nie jest konieczna współpraca Rosji dla przeprowadzenia procesu. Postępowanie „zaoczne” jest możliwe pod pewnymi warunkami, jak wyjaśnia profesor d’Argent.
Statut trybunału przewiduje możliwość skazania zaocznego, jeśli oskarżony formalnie to zaakceptuje lub gdy po wyczerpaniu wszystkich środków mających na celu doprowadzenie oskarżonego przed trybunał okaże się to niemożliwe, a nadrzędny interes sprawiedliwości tego wymaga. Stanowi to kompromis między tradycją kontynentalną dopuszczającą skazania zaoczne a tradycją anglosaską całkowicie ich wykluczającą.
Jednak wykonanie ewentualnego wyroku skazującego wymagałoby hipotetycznej współpracy Rosji. Profesor Corten wskazuje na dwa scenariusze: albo nowe władze rosyjskie pozostaną lojalne wobec Putina i nie będą współpracować z trybunałem, co uniemożliwi jego aresztowanie, albo dojdzie do zmiany reżimu i nowe władze zdecydują się na współpracę – co pozostaje bardzo hipotetyczne.
Znaczenie symboliczne i potencjał długoterminowy
Ze względu na immunitet wysokich rangą przedstawicieli rosyjskich oraz przeszkody prawne, polityczne i praktyczne, trybunał nie powinien rozpocząć działalności w najbliższym czasie. Obecnie ogłoszenie ma charakter symboliczny, jak konkluduje profesor Corten. Putin może jednocześnie wskazywać na niespójności zachodnie, które chcą postawić go przed trybunałem za atak na Ukrainę, ale nie pociągają do odpowiedzialności innych państw za podobne działania.
Profesor d’Argent przyjmuje bardziej optymistyczne stanowisko, wskazując na precedensy historyczne. Przypomina, że podczas planowania Trybunału Norymberskiego wojna nie była zakończona, a wysocy rangą przywódcy nazistowscy nadal sprawowali władzę. Podobnie przy tworzeniu trybunału dla byłej Jugosławii twierdzono, że Milošević nigdy nie stanie przed sądem, a ostatecznie został przekazany trybunałowi i zmarł w więzieniu.
Prawdopodobieństwo skazania odpowiedzialnych za inwazję na Ukrainę będzie zależeć od wytrwałości państw. Instytucje międzynarodowe charakteryzują się długowiecznością, a ich funkcjonowanie zależy od determinacji państw, które je utworzyły, finansują i przestrzegają ich zasad. Działanie to może, nawet w nienatychmiastowej perspektywie, przypominać o fundamentalnej zasadzie indywidualnej odpowiedzialności karnej wysokich rangą przywódców prowadzących wojny agresywne.
Według szacunków profesora d’Argenta specjalny trybunał dla Ukrainy może być gotowy do funkcjonowania w ciągu 12-18 miesięcy, po zgromadzeniu środków finansowych i wyborze sędziów.