Wyraźny wzrost zadłużenia publicznego budzi obawy o stabilność finansów państwa w perspektywie średnioterminowej, pomimo ambitnych planów rządu De Wevera.
Deficyt budżetowy na szczeblu federalnym osiągnie 25,5 miliarda euro w 2025 roku, co stanowi 4% PKB kraju – wynika z projektu opublikowanego w piątek wieczorem na stronie internetowej belgijskiej Izby Reprezentantów. Oznacza to znaczący wzrost o 8,5 miliarda euro w porównaniu z 2024 rokiem, kiedy deficyt wynosił 17 miliardów (2,8% PKB). Wartość ta obejmuje rachunki „podmiotu 1”, czyli rządu federalnego i systemu zabezpieczenia społecznego.
W tej kwocie zawarte są również dodatkowe wydatki na obronność wynikające z porozumienia wielkanocnego, które zgodnie z wytycznymi europejskimi mogą być wyłączone z obliczeń budżetowych. Bez uwzględnienia tych wydatków deficyt budżetowy wynosi 3,6%, czyli 22,7 miliarda euro. Dla porównania, Komitet Monitorujący oszacował w marcu, że przy niezmienionej polityce deficyt sięgnąłby 23 miliardów euro.
Ze względu na brak rządu i budżetu na początku roku, administracja federalna nadal funkcjonuje w systemie „tymczasowych dwunastek” do końca czerwca, co pozwala na wydatkowanie miesięcznie jednej dwunastej kwoty z poprzedniego roku. W związku z tym reformy planowane przez rząd De Wevera nie będą miały wpływu na finanse publiczne przed tą datą.
Wydatki w 2025 roku wzrosną o 13,7 miliarda euro (przy dodatkowych dochodach wynoszących 5,9 miliarda euro), częściowo w wyniku rosnących kosztów zabezpieczenia społecznego oraz wydatków departamentów i instytucji publicznych. Ponadto minister budżetu Vincent Van Peteghem (CD&V) przewiduje również zwiększenie kosztów obsługi zadłużenia o 0,9 miliarda euro.
Analiza danych tabelarycznych wskazuje, że deficyt budżetowy pod koniec kadencji w 2029 roku powinien wynosić 3,7% PKB. Z wyłączeniem wydatków na obronność wartość ta wynosi 3,5%. Należy jednak podkreślić, że liczby te nie obejmują jeszcze deficytów Wspólnot i Regionów. Rząd De Wevera zakładał początkową redukcję łącznego deficytu budżetowego do 3% na początku kadencji.
Jednocześnie prognozy pokazują, że przy niezmienionej polityce deficyt budżetowy osiągnąłby w 2029 roku poziom 6%, czyli 43 miliardy euro. Wpływ środków podjętych przez rząd De Wevera szacuje się na 16,4 miliarda euro do 2029 roku, co odpowiada 2,3% PKB. Po uwzględnieniu środków strukturalnych w ramach planu obronnego wartość ta wzrasta do 17,4 miliarda euro.
Ta złożona sytuacja fiskalna stanowi poważne wyzwanie dla nowego belgijskiego rządu koalicyjnego, zwłaszcza w kontekście europejskich wymogów dotyczących dyscypliny budżetowej. Wzrost wydatków socjalnych, instytucjonalnych i obronnych wywiera znaczną presję na finanse publiczne, co może wymagać bardziej radykalnych działań naprawczych w nadchodzących latach.
Kluczowe pozostaje pytanie, czy ambitny plan konsolidacji fiskalnej prezentowany przez obecny rząd będzie wystarczający do osiągnięcia założonych celów redukcji deficytu, zwłaszcza w obliczu niepewnej sytuacji makroekonomicznej oraz rosnących kosztów obsługi zadłużenia.