Służby wyjaśniają przyczyny niebezpiecznego zdarzenia w Lier.
W minioną sobotę park miejski w Lier stał się miejscem dramatycznego wydarzenia. Około godziny 15:00 dwuletnie dziecko znalazło się w wodach stawu znajdującego się na terenie parku. Na szczęście członkowie rodziny zdołali natychmiast wyciągnąć malucha na brzeg.
Kluczowym bohaterem tej historii okazał się funkcjonariusz policji, który jako pierwszy z przedstawicieli służb dotarł na miejsce wypadku. To właśnie on podjął natychmiastową akcję reanimacyjną, co potwierdziły później oficjalne komunikaty lokalnych władz policyjnych.
Niedługo potem na miejsce przybyła karetka pogotowia. Zespół medyczny przejął opiekę nad dzieckiem i niezwłocznie przetransportował je do szpitala uniwersyteckiego w Edegem (UZA).
Obecnie prowadzone jest szczegółowe dochodzenie mające ustalić dokładne okoliczności tego niebezpiecznego incydentu, do którego doszło w prowincji Antwerpia.