Rodzina z Kanady, nieświadomie wciągnięta w międzynarodowy proceder przemytniczy, natrafiła na znaczny ładunek kokainy w swoim pojeździe turystycznym. Zdarzenie ujawnia skalę problemu przemytu narkotyków przez belgijskie porty.
Szczegóły zdarzenia
Prokuratura w Antwerpii potwierdziła w środę informację, która pierwotnie pojawiła się na łamach dziennika „Het Laatste Nieuws” – obywatele Kanady podróżujący kamperem odkryli w swoim pojeździe znaczny ładunek kokainy. Transport narkotyków został najprawdopodobniej zorganizowany podczas morskiego transferu pojazdu z Urugwaju do belgijskiego portu. Po zgłoszeniu sprawy organom ścigania i złożeniu wyjaśnień rodzina została zwolniona, gdyż śledczy nie dopatrzyli się jej zaangażowania w nielegalny proceder.
Chronologia wydarzeń
Kanadyjska rodzina realizowała plan światowej podróży kamperem. W miniony weekend dotarła do Europy z Ameryki Południowej. Sami turyści przemieścili się drogą lotniczą, natomiast ich pojazd został przetransportowany statkiem przez Atlantyk. Po odebraniu kampera podróżnicy zatrzymali się na stacji paliw w Antwerpii, gdzie dokonali zaskakującego odkrycia – w bagażniku pojazdu znajdowały się dziesiątki paczek owiniętych czarnym materiałem.
Reakcja służb
Kanadyjczycy niezwłocznie powiadomili lokalne organy ścigania. Funkcjonariusze policji potwierdzili, że w kamperze znajdowało się łącznie 95 kilogramów kokainy. Na potrzeby prowadzonego postępowania pojazd został zabezpieczony jako dowód rzeczowy w sprawie.
Po złożeniu stosownych zeznań członkom rodziny umożliwiono kontynuowanie zaplanowanej podróży. W miejsce zabezpieczonego przez policję pojazdu otrzymali kamper zastępczy.
Przypadek ten wpisuje się w szerszy kontekst międzynarodowej walki z przestępczością narkotykową. Antwerpia, podobnie jak inne duże porty europejskie, zmaga się z rosnącą skalą przemytu nielegalnych substancji. Metoda wykorzystywania nieświadomych podróżnych do transportu narkotyków stanowi jedno z wielu wyzwań, przed którymi stoją belgijskie służby graniczne i policyjne.
Zdarzenie to ujawnia również złożoność procederu przemytniczego oraz pomysłowość grup przestępczych, które do realizacji swoich celów potrafią wykorzystać pozornie niewinne okoliczności, takie jak turystyczna podróż kampingowa.