Biuro federalnego ministra ds. emerytur przekazało w czwartek uspokajającą wiadomość dla setek tysięcy emerytów. Zgodnie z oficjalnym komunikatem, który potwierdza wcześniejsze doniesienia dziennika HLN, wszystkie osoby aktualnie otrzymujące świadczenia emerytalne dla rozwiedzionych małżonków lub emerytury według stawki rodzinnej zachowają swoje uprawnienia również w przyszłości.
Planowane wygaszanie tych form świadczeń emerytalnych nie dotknie więc obecnych beneficjentów. Warto przypomnieć, że porozumienie koalicyjne na szczeblu federalnym zakłada stopniowe odchodzenie od tych rozwiązań „w perspektywie średniookresowej”.
Jak wynika z analiz przedstawionych przez parlamentarzystę Axela Ronse z partii N-VA, które następnie przytoczył wspomniany dziennik, wydatki na emerytury dla rozwiedzionych małżonków gwałtownie wzrosły w ostatnim czasie. W 2020 roku wynosiły one 246 milionów euro, podczas gdy w roku ubiegłym osiągnęły już poziom 401 milionów euro. W chwili obecnej z tego rodzaju świadczeń korzysta niemal 420 tysięcy osób zamieszkujących Belgię. Poseł Ronse sugeruje, że tak znaczący wzrost może świadczyć o potencjalnych nadużyciach w ramach tego systemu.
W jego ocenie istnieje ryzyko, że niektóre pary małżeńskie mogą celowo decydować się na rozwód wyłącznie po to, by skorzystać z dodatkowych świadczeń przysługujących rozwiedzionemu małżonkowi.
Wyjaśnijmy, że omawiane systemy emerytalne zostały zaprojektowane z myślą o osobach, które będąc w związku małżeńskim, zdecydowały się czasowo zrezygnować z aktywności zawodowej, na przykład w celu wychowywania dzieci. Dzięki tym rozwiązaniom mogą one otrzymywać dodatkowe uzupełnienie do swojej podstawowej emerytury.