Waloński operator sieci dystrybucyjnej AIEG planuje instalację nowych punktów ładowania w pięciu gminach, które umożliwią kierowcom rozliczanie kosztów energii bezpośrednio poprzez ich rachunek za prąd.
Równe szanse dla wszystkich użytkowników
AIEG dąży do tego, aby rozwój elektromobilności był dostępny dla wszystkich, niezależnie od miejsca zamieszkania. Obecnie osoby posiadające domy jednorodzinne mogą instalować własne stacje ładowania i korzystać z energii po cenach dostawcy, podczas gdy mieszkańcy bloków, domów szeregowych czy najemcy są zmuszeni do korzystania z publicznych punktów, gdzie koszty bywają nawet dwukrotnie wyższe.
Innowacyjny model naliczania opłat
Operator ogłosił przetarg na montaż pierwszych stacji w każdej z pięciu gmin, w których działa – Andenne, Viroinval, Rumes, Ohey i Gesves. Nowe punkty ładowania mają działać w oparciu o model, który pozwoli użytkownikom płacić za energię po tych samych stawkach, jakie obowiązują ich w domach, a koszt zostanie doliczony bezpośrednio do ich rachunku za prąd. System ma również przewidywać rozwiązanie dla kierowców, którzy nie są klientami AIEG – będą mogli ładować swoje pojazdy po taryfie odpowiadającej ich dostawcy energii.
Brak zainteresowania ze strony dostawców – interwencja u władz
Pomimo innowacyjnego charakteru projektu, AIEG nie znalazło prywatnej firmy gotowej do jego realizacji. W związku z tym operator zwrócił się do rządu o pozwolenie na samodzielne wdrożenie inicjatywy, co jest zgodne z unijnymi przepisami w przypadku braku prywatnego operatora. Wniosek w tej sprawie został złożony w czwartek na ręce minister energii Cécile Neven (MR).
AIEG chce wyznaczyć nowy standard w Belgii
„Chcemy stworzyć system, który będzie sprawiedliwy i przejrzysty dla wszystkich użytkowników, niezależnie od tego, czy mają możliwość montażu własnej stacji, czy nie” – podkreśla dyrektor generalny AIEG, Guy Deleuze. Według niego byłoby to pierwsze tego typu rozwiązanie w Belgii, a być może nawet w całej Europie. „Naszym celem jest pokazanie, że można wprowadzić rozwiązanie, które zapewni równość wszystkim kierowcom elektryków” – dodaje. Jego zdaniem system ten mógłby w przyszłości objąć wszystkie gminy w Walonii.