Na najbliższe miesiące zaplanowano szereg protestów na kolei. Dwa największe związki zawodowe, CGSP Cheminots i CSC Transcom, ogłosiły pod koniec lutego, że przez pięć kolejnych miesięcy odbędzie się łącznie 18 dni strajkowych.
Najbliższy protest odbędzie się w poniedziałek, 17 marca. W związku z tym SNCB zapowiada ograniczenia w kursowaniu pociągów oraz wdrożenie zastępczego rozkładu jazdy. Jego harmonogram będzie zależał od dostępności pracowników, którzy zadeklarowali chęć pracy tego dnia.
Strajk jest wyrazem sprzeciwu wobec propozycji reform przedstawionych przez nowy rząd federalny. Szczególnie kontrowersyjne są zmiany dotyczące podwyższenia wieku emerytalnego oraz cięć budżetowych, które mają dotknąć SNCB. W związku z protestem utrudnienia w ruchu kolejowym rozpoczną się już w niedzielę, 16 marca, od godziny 22:00 i potrwają przez cały poniedziałek.
Podróżni będą mogli zapoznać się z dostosowanym rozkładem jazdy od niedzielnego poranka, korzystając z internetowego planera podróży dostępnego na stronie SNCB oraz w aplikacji mobilnej. Przewoźnik zaleca, aby pasażerowie śledzili bieżące aktualizacje i planowali swoje podróże z wyprzedzeniem.
Osoby korzystające z międzynarodowych połączeń kolejowych powinny sprawdzić ewentualne zmiany na stronie SNCB International.
Pomimo trwającego protestu SNCB zapewnia, że osoby z ograniczoną mobilnością będą mogły skorzystać z asysty w ramach dostępnych kursów zastępczych.
Firmy Infrabel, HR Rail oraz SNCB wyraziły ubolewanie, że związki zawodowe nie wycofały się ze swoich planów strajkowych, mimo rozmów z przedstawicielami rządu federalnego, które odbywają się od początku tygodnia. Organizacje podkreślają, że dialog społeczny powinien być priorytetem, zanim dojdzie do strajku, ponieważ to podróżni najbardziej odczują skutki protestu.