Wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami oraz kolejne nałożone cła, w tym na stal, nie powinny w najbliższym czasie wpłynąć na wzrost cen materiałów budowlanych w Europie – ocenia federacja Embuild, reprezentująca sektor budowlany.
Stabilizacja cen kluczowych surowców
Według Embuild ceny podstawowych materiałów budowlanych uległy znacznemu obniżeniu i wróciły do poziomów sprzed wojny w Ukrainie oraz kryzysu energetycznego.
Na początku 2025 roku stal była tańsza o ponad 16% w porównaniu do stycznia 2022, czyli okresu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji. W tym samym czasie ceny drewna spadły o ponad 27%, a materiały nieżelazne, takie jak aluminium, miedź, cynk czy ołów, potaniały o niemal 15%. Jeszcze większa obniżka dotyczyła tworzyw sztucznych, w tym PVC, izolacji i poliuretanu, których ceny spadły o ponad 34%.
Z drugiej strony niektóre surowce, takie jak piasek, cegły czy cement, zdrożały, jednak w ujęciu całościowym sytuację na rynku można określić jako stabilną – podkreśla federacja.
Czy nowe cła mogą wpłynąć na rynek?
Zdaniem Embuild, ostatnie decyzje celne Stanów Zjednoczonych nie powinny w najbliższym czasie wpłynąć na rynek budowlany w Europie, a w niektórych przypadkach mogą wręcz przynieść korzyści. „Amerykańskie cła na chińską stal czy kanadyjskie drewno mogą sprawić, że te materiały będą łatwiej dostępne na rynku europejskim, co może dodatkowo obniżyć ich ceny” – analizuje federacja.
Również potencjalna reakcja Unii Europejskiej i wprowadzenie ceł na materiały budowlane z USA nie budzi większych obaw. Embuild zwraca uwagę, że sektor budowlany w Europie nie jest w dużym stopniu uzależniony od importu spoza wspólnoty. Zaledwie 25% materiałów wykorzystywanych w konstrukcjach szkieletowych pochodzi z zagranicy, a zdecydowana większość sprowadzana jest z krajów należących do Unii Europejskiej.