Dziennikarskie śledztwo przeprowadzone przez RTBF ujawniło rosnącą liczbę oszustw związanych z wynajmem mieszkań, szczególnie na platformach internetowych. Coraz więcej osób pada ofiarą nieuczciwych praktyk, tracąc oszczędności w wyniku fałszywych ofert.
Podstępne oferty na portalach ogłoszeniowych
Według RTBF oszuści działają głównie za pośrednictwem stron internetowych z ofertami wynajmu, takich jak Immoweb. W jednym z opisanych przypadków ofiarą padła 23-letnia studentka Emma, która szukała mieszkania w Brukseli.
Świadoma trudnej sytuacji na rynku i dużej konkurencji, zdecydowała się zaoferować właścicielowi płatność z góry za cały rok, aby zwiększyć swoje szanse. „Byłam zdesperowana i chciałam zrobić wszystko, żeby dostać mieszkanie” – przyznaje.
Właściciel przyjął propozycję i przesłał jej umowę najmu, w której znalazł się zapis o wpłacie rocznego czynszu wraz z opłatami – łącznie 11 700 euro. Przekonana, że udało jej się zdobyć wymarzone lokum, Emma podpisała dokument elektronicznie przez Docusign i czekała na dzień przeprowadzki.
Szok przy odbiorze kluczy
W umówionym terminie Emma pojawiła się pod budynkiem, jednak na miejscu spotkała inną młodą kobietę, która również przyszła z bagażami. „Od razu poczułam, że coś jest nie tak” – wspomina. Po chwili rozmowy obie zdały sobie sprawę, że zostały oszukane. Osoba podająca się za właściciela nie odbierała telefonów, a kontakt z nią został całkowicie zerwany.
Mieszkanie znajdowało się w dzielnicy Saint-Gilles, a oszust zastosował ten sam proceder wobec co najmniej dziesięciu innych osób. Wszystkie straciły znaczne sumy pieniędzy i zgłosiły sprawę na policję. Choć śledztwo jest w toku, coraz więcej osób pada ofiarą podobnych schematów, co pokazuje, jak łatwo można zostać oszukanym na rynku wynajmu nieruchomości.