Decyzja o wydaniu pozwolenia środowiskowego dla lotniska w Liège ponownie została zakwestionowana przez audytora Rady Stanu, który wniósł o jego unieważnienie. Mimo to władze Walonii, za pośrednictwem minister odpowiedzialnej za lotniska, Cécile Neven, zapewniły o dalszym wsparciu dla portu lotniczego i jego partnerów.
Kontrowersje wokół pozwolenia
Aktualne pozwolenie środowiskowe zostało przyznane lotnisku w Liège przez poprzedni rząd regionalny. Jednak w ostatnich tygodniach audytor Rady Stanu ponownie podważył jego zasadność, co wywołało dyskusję na temat przyszłości portu.
Pod koniec lutego zarząd lotniska otrzymał raporty dotyczące skarg złożonych przez gminę Awans oraz organizacje obywatelskie Canopéa i Dryade. Dokumenty te stanowią część postępowania odwoławczego, w ramach którego audytor Rady Stanu zalecił unieważnienie decyzji administracyjnej. Jak dotąd nie wyznaczono jednak terminu podjęcia ostatecznej decyzji w tej sprawie.
Minister Cécile Neven podkreśliła, że władze regionalne analizują obecnie treść raportu, ale jednocześnie przypomniała, iż w strategii rozwoju Walonii lotniska w Liège i Charleroi odgrywają kluczową rolę gospodarczą. „Każda podjęta decyzja będzie uwzględniała zarówno potrzeby rozwoju portu lotniczego, jak i komfort życia mieszkańców okolicznych terenów” – zaznaczyła.
Bezpieczeństwo prawne dla lotniska
Władze Walonii deklarują, że ich priorytetem jest zapewnienie lotnisku w Liège stabilności prawnej i przewidywalności dalszego funkcjonowania.
Z kolei kierownictwo portu lotniczego uspokaja i zapewnia, że nie widzi powodów do niepokoju. W oficjalnym komunikacie podano, że pozwolenie środowiskowe wydane w kwietniu 2024 roku jest solidnie uargumentowane, a operacje lotnicze nie są zagrożone. Władze lotniska zapowiedziały również, że w najbliższych tygodniach zostanie wypracowane rozwiązanie dostosowane do obecnej sytuacji.
To nie pierwszy raz, gdy sprawa pozwolenia dla lotniska w Liège wzbudza kontrowersje. Już w ubiegłym roku audytor Rady Stanu zgłosił zastrzeżenia do pierwotnej wersji dokumentu, co skłoniło ówczesny rząd do jego ponownej analizy. W rezultacie w kwietniu 2024 roku wydano nowe pozwolenie, w którym nie zmieniono treści samego dokumentu, ale wzmocniono jego uzasadnienie – między innymi w zakresie ograniczenia liczby lotów do 55 000 rocznie.