Komisariat Generalny ds. Uchodźców i Bezpaństwowców (CGRA) wyraził niepokój wobec planowanej reformy, która mogłaby podporządkować politykę azylową bezpośrednio ministerstwu. Obawy te podzielają byli komisarze oraz organizacja Myria, którzy ostrzegają przed możliwym upolitycznieniem decyzji dotyczących ochrony międzynarodowej.
Czy polityka azylowa straci niezależność?
„Podzielamy obawy naszych poprzedników” – przyznał Olivier Brasseur, rzecznik CGRA, odnosząc się do listu otwartego trzech byłych komisarzy: Dirka Van den Bulcka, Pascala Smeta i Marca Bossuyta, który został opublikowany w La Libre oraz De Standaard. Sygnatariusze listu ostrzegają, że proponowane zmiany mogą podważyć niezależność instytucji decydującej o przyznawaniu statusu uchodźcy i ochrony międzynarodowej w Belgii.
Rząd planuje konsolidację instytucji zajmujących się azylem i migracją w ramach nowego urzędu SPF Migration. Jednym z kluczowych zapisów w umowie koalicyjnej jest przeniesienie decyzji w zakresie ochrony międzynarodowej pod bezpośrednią kontrolę ministerstwa ds. migracji. Obecnie to CGRA ocenia, czy dana osoba kwalifikuje się do statusu uchodźcy lub ochrony subsydiarnej. Byli komisarze podkreślają, że taka struktura gwarantuje większą przejrzystość i eliminuje ryzyko upolitycznienia decyzji.
Zmiana podejścia do ochrony międzynarodowej
Minister Anneleen Van Bossuyt (N-VA) podkreśla, że celem reformy jest większa równowaga między statusem uchodźcy a ochroną subsydiarną. Jej gabinet zwraca uwagę na znaczące różnice w danych między Belgią a innymi krajami Unii Europejskiej. Według statystyk Eurostatu w 2024 roku w całej UE 38% pozytywnie rozpatrzonych wniosków o ochronę międzynarodową dotyczyło ochrony subsydiarnej, natomiast w Belgii było to zaledwie 4%.
„Musimy przywrócić równowagę w tych statystykach” – tłumaczy rzeczniczka minister, Charlotte Vandecruys, dodając, że zmiany będą wdrażane w ścisłej współpracy z CGRA oraz innymi instytucjami.
Eksperci ostrzegają przed skutkami reformy
Byli komisarze przypominają, że CGRA nie podejmuje decyzji według własnego uznania, lecz działa zgodnie z belgijskim i europejskim prawem, regulacjami UE, Konwencją Genewską oraz orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Podkreślają, że osłabienie niezależności instytucji mogłoby wydłużyć procedury azylowe i jeszcze bardziej zwiększyć liczbę nierozpatrzonych wniosków, bez wyraźnej zmiany w końcowych rezultatach decyzji.
Na początku lutego CGRA miało do rozpatrzenia 19 579 wniosków o ochronę międzynarodową.
Krytyczne stanowisko Myrii i Rady ds. Uchodźców
Obawy dotyczące proponowanych reform wyraziła również organizacja Myria, monitorująca prawa migrantów, która skrytykowała zapis o podporządkowaniu CGRA bezpośrednio ministerstwu. Podobne stanowisko zajął także przewodniczący Rady ds. Uchodźców (CCE), instytucji zajmującej się odwołaniami w sprawach migracyjnych.
Tymczasem CGRA nadal czeka na konkretne informacje dotyczące sposobu wdrażania reformy.
„Nie mamy jeszcze jasności co do tego, jak i kiedy te zmiany miałyby wejść w życie, ale na pewno będzie to proces, który potrwa” – zaznaczył rzecznik CGRA, Olivier Brasseur.