Unia Europejska dąży do usprawnienia procedur wydalania osób, które nie posiadają legalnego statusu pobytowego. Obecnie jedynie 20% migrantów objętych decyzją o deportacji faktycznie opuszcza terytorium Wspólnoty, co zdaniem Komisji Europejskiej jest wskaźnikiem zdecydowanie zbyt niskim. Aby zwiększyć skuteczność systemu, przedstawiono propozycję reformy, której celem jest ujednolicenie i przyspieszenie procedur powrotu migrantów w całej Unii.
Nowe zasady dotyczące wydaleń
We wtorek Komisja Europejska przedstawiła projekt wprowadzenia jednolitych przepisów regulujących deportację migrantów przebywających w UE bez uregulowanego statusu. Reforma ta wpisuje się w działania podjęte w ramach Paktu o migracji i azylu, który został przyjęty w ubiegłym roku i ma wejść w życie w połowie 2026 roku. Aby zmiany mogły zostać wdrożone, wymagają jeszcze zatwierdzenia przez Parlament Europejski oraz Radę Unii Europejskiej.
Zdaniem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen obecny system deportacji jest nieskuteczny. – Tylko 20% osób, wobec których wydano decyzję o powrocie, rzeczywiście opuszcza Europę. To zdecydowanie za mało – stwierdziła. – Zawsze będziemy respektować prawa podstawowe i prawo międzynarodowe, ale osoby, które nie mają prawa do pobytu, powinny zostać wydalone sprawnie i konsekwentnie, z wyraźnymi skutkami w przypadku odmowy współpracy – dodała.
Jednolity system wydaleń i zaostrzenie przepisów
Kluczowym elementem reformy ma być wprowadzenie Europejskiego nakazu powrotu, który umożliwi jednolitą i automatyczną egzekucję decyzji deportacyjnych w całej Unii. Oznacza to, że osoba, wobec której zapadnie taka decyzja w jednym kraju UE, nie będzie mogła uniknąć deportacji, przenosząc się do innego państwa członkowskiego. Komisja chce w ten sposób zakończyć sytuację, w której każde państwo stosuje własne procedury, co często prowadzi do nadużyć i opóźnień.
Zgodnie z nowymi regulacjami osoby, które odmawiają współpracy z organami ścigania, próbują uciec do innego kraju UE lub stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, będą podlegały obowiązkowej deportacji. Przewiduje się także surowsze przepisy dotyczące migrantów przebywających w UE bez ważnego statusu. Osoby, które nie będą współpracować z władzami, mogą stracić dostęp do świadczeń socjalnych lub zostać pozbawione dokumentów.
Zaostrzenie zasad detencji i nowe centra deportacyjne
Aby zapobiegać ucieczkom i unikaniu wydaleń, Komisja proponuje wprowadzenie obowiązku przebywania w wyznaczonych lokalizacjach do czasu deportacji. Ponadto maksymalny czas zatrzymania przed wydaleniem może zostać wydłużony z 18 do 24 miesięcy, a w niektórych przypadkach, zwłaszcza gdy dana osoba stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, ten okres może być jeszcze dłuższy, pod warunkiem zatwierdzenia przez sąd.
Najbardziej kontrowersyjnym elementem planu jest pomysł utworzenia specjalnych ośrodków deportacyjnych, czyli miejsc, w których migranci oczekiwaliby na powrót do swoich krajów pochodzenia lub do państw trzecich, z którymi UE zawrze umowy o readmisji. Komisja zapewnia jednak, że rozwiązanie to nie obejmie rodzin z dziećmi ani nieletnich pozbawionych opieki.