Siemens Mobility, jeden z kandydatów w przetargu na dostawę nowych składów AM30 dla belgijskiego przewoźnika SNCB, poinformował w środę, że „zastrzega sobie prawo do podjęcia działań prawnych” w związku z decyzją podjętą przez spółkę kolejową. SNCB wybrało ofertę hiszpańskiego producenta CAF, odrzucając propozycje Siemensa i Alstomu w przetargu wartym 3,4 miliarda euro na dostawę blisko 600 nowych pociągów.
Decyzja SNCB budzi sprzeciw
Na początku marca SNCB poinformowało, że wybór CAF został dokonany na podstawie kilku kryteriów. – Trzy oferty uzyskały bardzo zbliżone oceny – wyjaśnił przewoźnik, zaznaczając, że hiszpańska propozycja była najkorzystniejsza pod względem stosunku jakości do ceny.
Francuski koncern Alstom, posiadający zakłady produkcyjne w Brugii i Charleroi, nie krył niezadowolenia z decyzji SNCB. Podkreślano, że oferta Alstomu była o około 100 milionów euro tańsza, a mimo to nie została wybrana. Firma określiła ten wybór jako „szokujący”.
Siemens Mobility, producent obecnie użytkowanych w Belgii pociągów AM08 Desiro, również uczestniczył w postępowaniu przetargowym. Niemiecka firma, która montuje część składów AM08 w Brugii, wyraziła rozczarowanie decyzją belgijskiego przewoźnika.
Siemens domaga się ponownej analizy wyboru
Siemens Mobility nie wyklucza podjęcia kroków prawnych. – Zastrzegamy sobie prawo do złożenia odwołania – oświadczyła firma w środę. Jednocześnie zaapelowała do SNCB o ponowne rozważenie wyboru, podkreślając, że część nowych składów AM30 mogłaby być montowana w Belgii, co wspierałoby lokalny rynek pracy i krajowy przemysł kolejowy.
Minister mobilności Jean-Luc Crucke przypomniał na początku marca, że procedura przetargowa SNCB nie została jeszcze formalnie zakończona i nadal istnieje możliwość wniesienia odwołań.