W sieci pojawiło się nagranie, które wywołało duże poruszenie. Na jednej ze stacji kolejowych kobieta z dwójką dzieci w wózku postanowiła przejść przez tory, narażając siebie i swoich podopiecznych na śmiertelne niebezpieczeństwo. Zarządca belgijskiej infrastruktury kolejowej, Infrabel, zdecydował się opublikować to wideo, aby uświadomić, jak nieodpowiedzialne zachowania mogą prowadzić do tragedii.
Ryzykowna decyzja mimo bezpiecznego przejścia
Do zdarzenia doszło dwa tygodnie temu na stacji w Sint-Niklaas. Kobieta prowadząca wózek dziecięcy postanowiła przejść przez kilka torów, zamiast skorzystać z dostępnego przejścia podziemnego. Nagranie pokazuje, jak z trudem podnosi wózek nad szynami, a w pewnym momencie zostawia go na torach, aby podnieść upuszczony kocyk.
Jak podkreśla rzeczniczka Infrabel, Jessica Nibelle, takie zachowanie jest niezwykle nieodpowiedzialne. „To mogło się skończyć tragedią. Ta kobieta naraziła nie tylko własne życie, ale przede wszystkim bezpieczeństwo dzieci znajdujących się w wózku” – podkreśla. Dodatkowo zwraca uwagę na fakt, że w pobliżu znajdowało się bezpieczne przejście podziemne, które umożliwiało przejście na drugą stronę torów bez ryzyka.
Tragiczne konsekwencje nieostrożnych decyzji
Tego typu sytuacje niestety zdarzają się regularnie. W ubiegłym roku sześć osób zginęło w Belgii po wtargnięciu na tory w miejscach niedozwolonych. Oprócz ludzkich tragedii, tego rodzaju incydenty mają także poważne skutki dla ruchu kolejowego – każdego dnia generują średnio ponad dwie godziny opóźnień pociągów.
Infrabel ponownie apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa. „Zasady istnieją po to, aby chronić życie. Ignorowanie ich może prowadzić do dramatycznych skutków” – podsumowuje w komunikacie.
