W sobotni poranek w Hornu doszło do wstrząsającego odkrycia. Na jednej z ulic odnaleziono ciało kobiety, która od poprzedniego dnia była uznawana za zaginioną. Zmarła to 61-letnia Pascale, była funkcjonariuszka policji, której nagła śmierć wywołała poruszenie w lokalnej społeczności.
Służby zabezpieczają miejsce zdarzenia
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na rue du Commerce, w pobliżu szpitala EpiCURA. Już od wczesnych godzin porannych teren był otoczony policyjnym kordonem.
„Część ulicy została całkowicie zamknięta. Kierowcy musieli zawracać, a piesi zmieniać trasę” – relacjonował jeden z mieszkańców.
Wkrótce na miejscu pojawiła się ekipa dochodzeniowa. Ciało kobiety leżało na ziemi, a obok znajdowała się jej torba.
Ustalona tożsamość i okoliczności zaginięcia
Śledczy szybko potwierdzili, że zmarłą jest Pascale, mieszkanka Hornu, która niedawno zakończyła swoją służbę w policji. W chwili odnalezienia była uznawana za osobę zaginioną – ostatni raz widziano ją poprzedniego wieczoru.
Przyczyna śmierci
Obecność ekipy kryminalistycznej początkowo wzbudziła niepokój wśród mieszkańców, jednak dochodzenie potwierdziło, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych.
Ostatnie pożegnanie
Pascale przyszła na świat 4 maja 1963 roku w Frameries. Jej pogrzeb odbędzie się 5 marca. Wystawienie ciała ma miejsce w domu pogrzebowym Vandermest przy rue de Wasmes 49 w Hornu, gdzie we wtorek 4 marca w godzinach 16:00–18:00 bliscy będą mogli oddać jej hołd.
Ceremonia żałobna odbędzie się w środę 5 marca o godzinie 15:00 w kościele Saint-Martin w Hornu. Rodzina i przyjaciele zbiorą się wcześniej, o 14:30, w domu pogrzebowym, skąd o 14:45 nastąpi wyprowadzenie ciała. Pascale spocznie w grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Hornu.