W trakcie negocjacji nad nowym porozumieniem rządowym ponownie pojawiła się lista przystanków kolejowych SNCB, które mogą zostać zamknięte. Jest ona zbliżona do propozycji przedstawionej przez zarząd SNCB w 2023 roku, jednak wtedy decyzję o zamknięciu wstrzymano po sprzeciwie ministra mobilności oraz przedstawicieli Ecolo i Groen.
Według informacji podanych przez RTBF w kuluarowych rozmowach dotyczących umowy koalicyjnej Arizona omówiono kwestię zamykania niektórych przystanków. Dokument rządowy nie zawiera konkretnej listy miejsc do likwidacji, ale jasno wskazuje, że sieć kolejowa ma zostać dostosowana do rzeczywistego zapotrzebowania. Podkreślono w nim możliwość otwarcia nowych przystanków w miejscach o rosnącej liczbie mieszkańców oraz zamknięcia tych, które są rzadko używane.
Brak oficjalnej listy, ale kryteria są jasne
Na chwilę obecną nie opublikowano oficjalnej listy przystanków zagrożonych zamknięciem, choć liczba ta ma wynosić nieco poniżej dwudziestu. Ani nowy minister mobilności, Jean-Luc Crucke (Les Engagés), ani SNCB nie skomentowali tych doniesień.
Decyzja o ewentualnym zamknięciu danego przystanku nie dotyczy pełnowymiarowych stacji kolejowych, a opiera się na kilku kryteriach. Kluczowym elementem jest liczba pasażerów – większość miejsc zagrożonych zamknięciem od lat znajduje się na końcu rankingów pod względem frekwencji, z liczbą pasażerów w przedziale od 7 do 90 osób dziennie. Aż dziewięć z nich obsługuje mniej niż 50 podróżnych dziennie.
Innym istotnym czynnikiem jest stan infrastruktury, zwłaszcza wysokość peronów. Standardem są obecnie perony o wysokości 76 cm, ale wiele z nich nadal ma wysokość 28 lub 55 cm. Koszt modernizacji infrastruktury kolejowej liczony jest w setkach milionów euro, co dodatkowo wpływa na decyzje dotyczące ewentualnych zamknięć.
Oszczędności czasu i pieniędzy a dostępność alternatywnych połączeń
Kolejnym branym pod uwagę aspektem jest wpływ zamknięcia przystanku na ekonomikę transportu. Oszczędności finansowe wynikające z eliminacji danego przystanku mogą wynosić od 2 400 do 42 600 euro rocznie, a skrócenie czasu przejazdu danej linii może sięgać od 2 do 25%.
Istotnym czynnikiem jest również dostępność alternatywnych połączeń. Najbliższy przystanek alternatywny dla zamykanych punktów znajduje się w odległości od 1,3 km (przystanek Leman w Flémalle na linii 125) do 4,5 km (Hourpes w Thuin na linii 130a).
Większość zamykanych przystanków znajduje się w Walonii
Choć kwestia zamykania przystanków ma przede wszystkim charakter ekonomiczny i organizacyjny, w tle pojawia się również wymiar polityczny. W 2023 roku na liście SNCB znajdowało się 20 przystanków, z czego aż 17 w Walonii i tylko 3 we Flandrii (Aalst-Kerrebroek w pobliżu Alost, Brambrugge koło Erpe-Mere na linii 82 oraz Landkouster w Oosterzele na linii 122).
Nie można zapominać, że sieć kolejowa we Flandrii jest gęstsza, a jej infrastruktura bardziej rozwinięta, co naturalnie wpływa na mniejszą liczbę miejsc do zamknięcia. Niemniej jednak, w kontekście politycznym decyzja o zamykaniu przystanków w Walonii może wywołać kontrowersje i protesty.
Decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły, ale temat pozostaje gorący, zwłaszcza w obliczu rosnących napięć wokół finansowania transportu publicznego i polityki oszczędnościowej nowego rządu.