We wtorek rano około 150 pracowników firm podwykonawczych zatrudnionych w fabryce Audi w Forest zablokowało cztery wejścia do zakładu. Protest rozpoczął się o godzinie 5:00 i jest reakcją na plan socjalny zaproponowany przez ich pracodawców, który – zdaniem protestujących – jest znacznie mniej korzystny niż ten, który wynegocjowano dla personelu Audi.
Firmy podwykonawcze żądają sprawiedliwego traktowania
Blokadę przeprowadzili pracownicy czterech firm podwykonawczych współpracujących z Audi Brussels: Rhenus Automotive Logistics, Imperial Logistics (DP World), Mosolf i SeSe. Uniemożliwili oni pracownikom Audi wejście do fabryki i rozpoczęcie pracy.
– Od kilku miesięcy organizujemy protesty przed zakładem, ponieważ nie jesteśmy zadowoleni z warunków, jakie nam zaproponowano. Domagamy się tego, co nam się należy – powiedział Khalid Taybi, przedstawiciel związku CNE w firmie Rhenus. – Będziemy protestować codziennie, dopóki nasze głosy nie zostaną wysłuchane.
Różnice w wysokości odpraw budzą kontrowersje
Firmy Imperial Logistics i Rhenus Logistics zatrudniają łącznie około 400 pracowników, z których wielu uważa, że zaproponowane odprawy są zdecydowanie zbyt niskie. W Imperial Logistics premie miałyby wynosić od 962 do 3.500 euro brutto, co odpowiada 200–300 euro brutto za każdy rok pracy. Podobne kwoty oferowane są w Rhenus Logistics.
Dla porównania, według związków zawodowych, pracownicy Audi Brussels mają otrzymać średnio 4.800 euro brutto za każdy rok przepracowany w firmie. To ogromna różnica, która stała się głównym punktem sporu.
Reakcja Audi Brussels
Peter D’hoore, rzecznik Audi Brussels, potwierdził, że protest miał miejsce i wpłynął na działalność zakładu.
– Pracownicy firm podwykonawczych uniemożliwili wejście do fabryki naszym pracownikom, a w niektórych przypadkach użyto gróźb – powiedział. – Spowodowało to opóźnienie w rozpoczęciu produkcji.
Podkreślił jednak, że Audi rozumie trudną sytuację emocjonalną protestujących.
– Uważamy, że obrona swoich praw jest istotna i w pełni uzasadniona. Jednak nie możemy zaakceptować stosowania przemocy jako formy protestu. Apelujemy do wszystkich stron o zachowanie spokoju i pokojowe działanie – dodał.
Koniec działalności fabryki i masowe zwolnienia
Fabryka Audi w Brukseli zostanie zamknięta pod koniec miesiąca, co oznacza utratę pracy dla 3.000 pracowników Audi, a także dla ponad 1.000 osób zatrudnionych przez podwykonawców. W obliczu tych masowych zwolnień walka o godne warunki odejścia staje się kluczowym tematem dla wszystkich zainteresowanych stron.