W sobotę wieczorem w Ninove doszło do groźnego wypadku – samochód przebił barierkę ochronną i wpadł do rzeki Dender. Dwóm osobom podróżującym pojazdem udało się w ostatniej chwili wydostać z tonącego auta.
Auto bez zatrzymania wjechało do rzeki
Wypadek miał miejsce około godziny 23:15 na Désiré De Bodtkaai. Samochód, jadąc od Meerbekeweg i skręcając w Fabrieksstraat, nie zatrzymał się na czas i wprost wjechał do wody.
Uratowani w ostatniej chwili
Zarówno kierowca, jak i pasażer mieli ogromne szczęście – zdołali opuścić pojazd przez bagażnik, zanim całkowicie zatonął. Jak wyjaśnia Wouter Michiels ze straży pożarnej w Denderleeuw, otwarcie drzwi w tonącym aucie było niemożliwe. – Na szczęście udało im się wydostać przez tylną część pojazdu. Mogło się to skończyć tragicznie – podkreśla.
Akcja ratunkowa i śledztwo
Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano jednostki straży pożarnej z Ninove i Denderleeuw oraz specjalistyczny zespół nurków. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala z objawami wychłodzenia organizmu.
Strażacy przeprowadzili akcję wydobycia zatopionego wraku, a policja wszczęła dochodzenie w celu wyjaśnienia okoliczności wypadku. Na ten moment przyczyna zdarzenia pozostaje nieznana.