W czwartkowy wieczór pasażerowie jednego z pociągów SNCB utknęli na trasie między Hal a Brukselą, pozostając w składzie przez ponad trzy godziny. Według relacji podróżnych nikt nie mógł opuścić pojazdu, a w związku z niską temperaturą rozdano koce termiczne.
Awaria techniczna sparaliżowała ruch
Zaniepokojeni pasażerowie i ich bliscy zaczęli zgłaszać problem do mediów. „Mój syn jest w tym pociągu od dwóch godzin i nic się nie dzieje” – relacjonował Christophe, który otrzymywał regularne wiadomości od swojego dziecka.
Według świadków pociąg zatrzymał się między stacjami Hal i Beersel z powodu awarii technicznej. Usterka miała być związana z uszkodzonym przewodem sieci trakcyjnej. Pasażerowie przez trzy godziny pozostawali na miejscu, a obsługa zabroniła im opuszczania składu.
„Z powodu niskiej temperatury rozdano koce termiczne” – poinformował Salvatore, który udostępnił zdjęcie z miejsca zdarzenia.
Naprawa trwała do późnej nocy
Jak potwierdził Infrabel, problem dotyczył trakcji elektrycznej między Huizingen a Beersel. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło o 21:50, a częściowe wznowienie ruchu nastąpiło dopiero po 23:00. Ostatecznie pełna przejezdność została przywrócona dopiero o 01:30, co oznacza, że pasażerowie musieli czekać w pociągu ponad trzy godziny.
Sytuacja ta po raz kolejny zwróciła uwagę na kwestie związane z niezawodnością belgijskiej kolei i reakcją służb na awarie techniczne.