W 2024 roku liczba upadłości przedsiębiorstw w Belgii osiągnęła najwyższy poziom od lat. Według najnowszego raportu firmy Altares Dun & Bradstreet, upadłość ogłosiło 12 097 firm, co oznacza wzrost o 4,63% w porównaniu do 2023 roku, kiedy liczba ta wynosiła 11 562.
Najbardziej dotknięte sektory
Najwięcej bankructw odnotowano w:
- budownictwie – 2 816 firm,
- handlu – 2 540 firm,
- branży hotelarsko-gastronomicznej (HoReCa) – 2 085 firm.
„Wzrost liczby upadłości w budownictwie nie jest zaskoczeniem” – komentuje Barry de Goeij, starszy analityk danych w Altares Dun & Bradstreet. „Spadek liczby wydawanych pozwoleń na budowę w Belgii wpłynął na sytuację w branży. Już w pierwszej połowie 2023 roku zauważalnie mniej projektów budowlanych zostało zatwierdzonych, szczególnie w Flandrii. Nie spodziewamy się nagłej poprawy w najbliższym czasie”.
Opóźnienia w płatnościach – nieznaczna poprawa
W 2024 roku coraz więcej belgijskich firm miało trudności z terminowym regulowaniem faktur. Mimo to średni czas opóźnienia w płatnościach nieco się skrócił – z 10,01 dnia w 2023 roku do 9,50 dnia w 2024 roku.
Sektory z największymi opóźnieniami w płatnościach:
- restauracje i kawiarnie – 16,3 dnia,
- górnictwo – 11,5 dnia,
- transport i energetyka – 10,1 dnia.
Dodatkowo, odsetek firm regulujących faktury w terminie spadł z 60,21% w 2023 roku do 58,56% w 2024 roku.
Czy liczba upadłości nadal będzie rosła?
„Tak jak przewidywaliśmy, w 2024 roku liczba upadłości była wyższa niż w poprzednich latach. Jednak ryzyko upadłości pozostaje stosunkowo niskie. Wskaźnik ten wyniósł 0,95%, co jest lekkim wzrostem w porównaniu do 0,92% w 2023 roku, ale nadal poniżej poziomu sprzed pandemii, kiedy w latach 2017–2019 oscylował między 1,02% a 1,10%” – wyjaśnia Barry De Goeij.
Ekspert przewiduje, że w 2025 roku liczba bankructw może nieznacznie wzrosnąć lub utrzymać się na stabilnym poziomie, ale podkreśla, że sytuacja może się zmienić pod wpływem różnych czynników.
„Obecnie nie ma sygnałów wskazujących na gwałtowny wzrost liczby upadłości. Jednak kilka czynników geopolitycznych może wpłynąć na gospodarkę Belgii – m.in. formowanie nowego rządu w Belgii, sytuacja polityczna w USA i jej potencjalne konsekwencje, a także zmiany gospodarcze w Niemczech, które są jednym z kluczowych partnerów handlowych Belgii” – podsumowuje De Goeij.