W Belgii pacjenci mogą korzystać z usług lekarzy zrzeszonych i niezrzeszonych. Skąd ten podział i dlaczego różnice w cenach wizyt są tak znaczące? Odpowiedź tkwi w kompromisie między kontrolą kosztów opieki zdrowotnej a swobodą ustalania stawek przez lekarzy.
Co oznacza zrzeszenie?
Lekarze mają wybór: mogą przystąpić do umowy z kasami chorych (mutualités) lub nie.
Przykładowo:
- Lekarz zrzeszony podpisuje dwuletnią umowę z kasami chorych, która określa wysokość honorariów. W zamian za przestrzeganie tych stawek lekarz otrzymuje rocznie około 6 000 euro od państwowego ubezpieczenia zdrowotnego jako część przyszłej emerytury.
- Lekarz niezrzeszony odrzuca umowę i samodzielnie ustala wysokość swoich honorariów. Nie otrzymuje jednak dodatkowego wsparcia finansowego od państwa.
Czy refundacja kosztów różni się w zależności od wyboru lekarza?
Nie, pacjent otrzymuje taką samą refundację od kasy chorych, niezależnie od tego, czy korzysta z usług lekarza zrzeszonego, czy niezrzeszonego. Różnica polega na tym, że w przypadku lekarza niezrzeszonego pacjent musi pokryć wyższe honorarium z własnej kieszeni.
Dla przykładu:
- U lekarza zrzeszonego pacjent zapłaci 32,84 euro za wizytę, z czego standardowa refundacja wynosi 26,84 euro (lub 31,34 euro dla osób uprawnionych do taryfy preferencyjnej, tzw. statusu BIM).
- U lekarza niezrzeszonego pacjent może zapłacić np. 50 euro za wizytę, ale refundacja pozostaje na poziomie 26,84 euro. Oznacza to, że pacjent dopłaca różnicę, w tym przypadku około 18 euro.
Ochrona pacjentów przed dodatkowymi kosztami
Od 1 stycznia 2024 r. osoby uprawnione do interwencji podwyższonej (np. otrzymujące zasiłki socjalne) są chronione przed dodatkowymi opłatami u lekarzy niezrzeszonych w konsultacjach ambulatoryjnych, czyli poza szpitalami. Oznacza to, że lekarz, który zwykle pobiera 50 euro, nie może żądać od nich więcej niż stawka obowiązująca lekarzy zrzeszonych.
Natomiast osoby, które uzyskały status BIM nie automatycznie (np. ze względu na niskie dochody, ale bez prawa do zasiłków socjalnych), będą objęte tą ochroną dopiero od 1 stycznia 2026 r.
Czy w szpitalach również obowiązuje podział na lekarzy zrzeszonych i niezrzeszonych?
Tak, w szpitalach również obowiązuje ten podział, jednak placówki medyczne narzucają limity, jak bardzo honoraria mogą być zawyżone. W zależności od szpitala lekarze niezrzeszeni mogą stosować dopłaty nawet do 300% podstawowej stawki lekarzy zrzeszonych.
Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku pobytu w pokoju dwuosobowym lub wspólnym dodatkowe opłaty są zakazane od 2013 r.
Dodatkowo, jeśli pacjent umawia wizytę w szpitalu, może się zdarzyć, że lekarz jednego dnia stosuje stawkę zrzeszoną, a innego dnia – wyższą, jako lekarz niezrzeszony. W ten sposób szpitale dostosowują dostępność wizyt, co może rodzić pytania o równość dostępu do opieki zdrowotnej.
Ilu lekarzy jest zrzeszonych w Belgii?
Obecnie około 85% belgijskich lekarzy przystępuje do umowy – wśród nich 8 na 10 specjalistów i 9 na 10 lekarzy ogólnych.
Czy lekarzy niezrzeszonych można finansowo karać?
W przeszłości wprowadzano niższą refundację dla pacjentów korzystających z usług specjalistów niezrzeszonych. Takie rozwiązanie dotyczyło m.in. fizjoterapeutów, logopedów i położnych, gdzie pacjent otrzymywał o 25% niższy zwrot kosztów. Jednak nowy rząd De Wevera planuje zniesienie tej różnicy.
Próby obniżenia refundacji dla lekarzy niezrzeszonych miały miejsce już 60 lat temu, kiedy socjalistyczny rząd Edmonda Leburtona wprowadził system zrzeszania. Spotkało się to z protestami belgijskich lekarzy, którzy ogłosili wielotygodniowy strajk. W rezultacie rząd zdecydował się nie karać finansowo lekarzy niezrzeszonych, ale zachęcać lekarzy zrzeszonych dodatkowymi świadczeniami.
Nowe propozycje rządu De Wevera
Obecny rząd chce jeszcze bardziej zachęcić lekarzy do przystępowania do zrzeszenia. Jedną z rozważanych opcji jest umożliwienie lekarzom zrzeszonym pobierania dodatkowych opłat w określonych sytuacjach – miałaby to być kolejna forma zachęty.
Podział na lekarzy zrzeszonych i niezrzeszonych to więc efekt kompromisu między kontrolą kosztów opieki zdrowotnej a swobodą zawodową lekarzy. Pacjenci mają wybór, ale często oznacza to wyższe koszty dla tych, którzy decydują się na wizytę u specjalistów spoza systemu zrzeszenia.