Fizjoterapeuci w Belgii wyrażają niezadowolenie z powodu nowej konwencji narzuconej przez Inami/Riziv (Krajowy Instytut Ubezpieczeń Zdrowotnych i Chorobowych) który zajmuje się m.in. ustalaniem honorarium zawodów medycznych. Według nich, umowa nie odpowiada na ich kluczowe postulaty dotyczące podwyżki honorariów, zwrotu kosztów dojazdu oraz digitalizacji ich pracy. Konflikt, który wydawał się chwilowo zażegnany, odżył na nowo na początku 2025 roku.
Niespełnione obietnice
Fabienne Van Dooren, dyrektor generalna Axxon – organizacji reprezentującej fizjoterapeutów – podkreśla, że rozmowy z ministrem zdrowia Frankiem Vandenbroucke w 2024 roku doprowadziły do opracowania planu działań, zawierającego dziesięć kluczowych zobowiązań wobec ich zawodu. – „Do tej pory obietnice pozostają tylko na papierze. Nowa konwencja została wprowadzona bez negocjacji z nami i nie realizuje żadnego z naszych postulatów” – stwierdziła Van Dooren.
Najważniejsze postulaty
Fizjoterapeuci domagają się przede wszystkim:
- Rewaloryzacji honorariów – obecne stawki uznają za zbyt niskie w stosunku do wykonywanej pracy.
- Zwrotu kosztów dojazdu – obecnie zwrot wynosi niewiele ponad jedno euro, co nie pokrywa rzeczywistych kosztów transportu, szczególnie przy wzrastających cenach paliwa.
- Digitalizacji procesów administracyjnych – fizjoterapeuci wciąż muszą prowadzić dokumentację i komunikację z instytucjami w formie papierowej, co jest czasochłonne i nieefektywne. – „W 2025 roku to całkowicie nieadekwatne do współczesnych potrzeb” – dodaje Van Dooren.
Groźba wycofania z konwencji
Jeśli sytuacja się nie zmieni, wielu fizjoterapeutów rozważa wycofanie się z konwencji z Inami. W praktyce oznaczałoby to, że pacjenci musieliby płacić wyższe stawki za usługi, co mogłoby utrudnić dostęp do opieki fizjoterapeutycznej.
Stanowisko Inami
Z kolei Inami podkreśla, że konwencja na 2025 rok jest na razie tylko propozycją, która musi jeszcze zostać zatwierdzona przez radę ministrów. Instytut sugeruje, że negocjacje nadal są możliwe. Przedstawiciele sektora fizjoterapii zauważają również pewne postępy, takie jak planowane w najbliższych tygodniach umożliwienie fizjoterapeutom bezpośredniego przepisywania niektórych usług medycznych.
Czy strony dojdą do porozumienia, okaże się w kolejnych tygodniach, ale sytuacja wciąż pozostaje napięta.