W miniony weekend w jednym z mieszkań w antwerpskiej dzielnicy Dam doszło do tragicznego zdarzenia. Policja, wezwana na miejsce, odkryła ciało 41-letniego mężczyzny, którego śmierć uznano za podejrzaną. Pierwsze ustalenia wskazują, że doszło do przemocy, co skłoniło śledczych do natychmiastowego wszczęcia dochodzenia.
Policja zatrzymuje podejrzanego
W związku ze sprawą aresztowano współlokatora ofiary, 37-letniego mężczyznę, który obecnie przebywa w areszcie. Jest on podejrzany o dokonanie zabójstwa, choć dokładne okoliczności tragedii wciąż są przedmiotem śledztwa. Jak poinformował rzecznik prokuratury, na ten moment nie jest jasne, co dokładnie wydarzyło się w mieszkaniu.
Na miejscu zdarzenia pracowali funkcjonariusze laboratorium kryminalistycznego oraz lekarz sądowy, którzy przeprowadzili pierwsze oględziny i zabezpieczyli ślady mogące pomóc w ustaleniu przebiegu wydarzeń.
Społeczność w szoku
Śmierć mężczyzny wywołała poruszenie wśród jego znajomych i lokalnej społeczności. Opisywany jako pracowity i życzliwy człowiek, cieszył się dobrą opinią w swoim otoczeniu. Bliscy nie kryją smutku i niedowierzania, podkreślając, że nie zasługiwał na taki los.
Śledztwo w sprawie trwa, a służby nadal analizują zgromadzone dowody, aby wyjaśnić, co doprowadziło do tej tragedii.