Nowy rząd Belgii obiecuje zwiększenie dostępności energii elektrycznej oraz obniżenie kosztów transportu energii, aby poprawić konkurencyjność krajowego przemysłu, który od lat boryka się z wysokimi cenami energii. Choć sektor przemysłowy liczy przede wszystkim na działania na szczeblu europejskim, koalicja Arizona deklaruje, że podejmie inicjatywy na poziomie krajowym, aby złagodzić obciążenia dla przedsiębiorstw.
Trzy kluczowe mechanizmy wsparcia
Według Petera Claesa, dyrektora federacji Febeliec zrzeszającej największych odbiorców energii, rząd ma kilka narzędzi, które mogą pomóc przemysłowi. „Państwo może wspierać dostęp do długoterminowych kontraktów na energię odnawialną (PPA), obniżyć koszty transportu energii oraz zmniejszyć podatki i inne opłaty”, wyjaśnia. Zaznacza przy tym, że poprzedni rząd zrobił już wiele w tym ostatnim aspekcie.
Wiele z tych założeń znalazło się w umowie koalicyjnej rządu Arizona, jednak ich realizacja będzie wymagała znalezienia odpowiedniego balansu pomiędzy inwestycjami a kontrolą kosztów.
Więcej energii z offshore i atomu
Nowy minister energii, Mathieu Bihet (MR), zapowiada odejście od restrykcyjnej polityki poprzedniego rządu w zakresie energetyki jądrowej, jednocześnie utrzymując kontynuację inwestycji w odnawialne źródła energii. Jego głównym zadaniem będzie „znaczące zwiększenie podaży energii elektrycznej”, co z entuzjazmem przyjmuje sektor przemysłowy.
„Dostęp do taniej energii jądrowej, jaką obiecano ArcelorMittal Gand, czy możliwość podpisywania długoterminowych kontraktów PPA na energię z nowych farm wiatrowych na morzu, to dla nas kluczowe kwestie” – podkreśla David Valenti, dyrektor zakładu stalowego Thy-Marcinelle, który w styczniu został czasowo zamknięty z powodu braku konkurencyjności.
Jednak rządowe obietnice dla ArcelorMittal mogą napotkać problemy prawne, jeśli zostaną uznane za nielegalną pomoc publiczną. Wątpliwości te nie zostaną rozwiane przy okazji zapowiedzianej na 21 lutego decyzji Komisji Europejskiej w sprawie przedłużenia pracy reaktorów jądrowych Doel 4 i Tihange 3.
W odniesieniu do energetyki wiatrowej na morzu rząd planuje opóźnić o rok budowę drugiego i trzeciego etapu strefy offshore „Księżniczka Elżbieta”. Ma to pozwolić inwestorom na redukcję kosztów, co ostatecznie obniży ceny energii dla odbiorców przemysłowych.
Niższe koszty przesyłu energii
Najbardziej oczywistym krokiem w kierunku zmniejszenia kosztów dla przedsiębiorstw jest redukcja opłat za przesył energii, które w ciągu roku uległy podwojeniu. Koalicja Arizona zapowiada obniżenie tych taryf do poziomu obowiązującego w sąsiednich krajach, zwłaszcza dla firm o wysokim zużyciu energii.
Mathieu Bihet zamierza kontynuować działania swojej poprzedniczki, Tinne Van der Straeten, w zakresie wzmocnienia krajowego systemu regulacji energetycznej. „Obniżenie kosztów przesyłu energii będzie także wymagało bardziej restrykcyjnej kontroli inwestycji w infrastrukturę energetyczną” – podkreśla minister.
Szczególnie istotne będą decyzje dotyczące planowanej „wyspy energetycznej” Elia, której realizacja ma być rozstrzygnięta do końca marca. Projekt ten symbolizuje trudność w znalezieniu równowagi między zwiększaniem podaży energii a kontrolowaniem kosztów sieci przesyłowej. Każda nowa moc wprowadzona do systemu generuje bowiem dodatkowe wydatki na infrastrukturę, co tradycyjnie przekłada się na wzrost opłat dla użytkowników.
Balans między inwestycjami a kosztami
Nowa polityka energetyczna rządu ma na celu zwiększenie konkurencyjności belgijskiego przemysłu poprzez ułatwienie dostępu do tańszej energii i ograniczenie kosztów jej przesyłu. Jednocześnie kluczowe będzie znalezienie równowagi pomiędzy potrzebą inwestycji w nowe moce wytwórcze a kontrolą wydatków, aby uniknąć przenoszenia kosztów na odbiorców końcowych.
Przed rządem stoi więc wyzwanie pogodzenia ambitnych celów energetycznych z realiami budżetowymi i regulacyjnymi. Od skuteczności tych działań będzie zależało, czy belgijski przemysł odzyska konkurencyjność na tle sąsiednich krajów.