W 2024 roku w Flandrii Zachodniej zatrzymano 632 migrantów w tranzycie, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z poprzednimi latami. Większość z nich pochodzi z Erytrei, Sudanu i Iraku – wynika z raportu zleconego przez gubernatora Flandrii Zachodniej, Carla Decaluwé (CD&V).
Znaczący wzrost liczby zatrzymań
Po spadku w ostatnich latach liczba migrantów zatrzymanych w Flandrii Zachodniej ponownie rośnie. W 2024 roku odnotowano 623 zatrzymania, podczas gdy w 2023 roku było ich mniej niż 400. To aż 70% wszystkich zatrzymań migrantów w tranzycie w całej Belgii, podczas gdy w poprzednich latach odsetek ten oscylował wokół 50%.
Gubernator Carl Decaluwé wskazuje na kilka przyczyn tego wzrostu. – Kontrole są bardziej ukierunkowane, warunki pogodowe odgrywają rolę, podobnie jak polityka prowadzona w Wielkiej Brytanii. Zmiany tras migracyjnych do Europy również mogą mieć wpływ na napływ migrantów do Flandrii Zachodniej – wyjaśnia.
Brak wsparcia ze strony władz federalnych
Decaluwé podkreśla, że brak wsparcia ze strony władz federalnych pozostaje poważnym problemem. – Musimy zwalczać gangi przemytników, ponieważ to właśnie migranci w tranzycie są ich ofiarami. Od lat apeluję o większe wsparcie federalne, ale ono nie nadchodzi – mówi gubernator.
– Nasze lokalne siły policyjne faktycznie zmagają się z problemem o skali krajowej. Robią, co mogą, ale brakuje im środków i personelu – dodaje.
Problemy z wymianą danych między krajami
Kolejnym wyzwaniem jest wymiana informacji między Wielką Brytanią, Francją i Belgią. – Pracujemy nad tym od lat, ale bezskutecznie. Aby skutecznie zwalczać te gangi, konieczna jest współpraca i wymiana danych między tymi trzema krajami – podkreśla Decaluwé.
Migranci w tranzycie – kto jest ofiarą?
Migrantów w tranzycie często wykorzystują gangi przemytników, które zarabiają na ich przemycie do Wielkiej Brytanii. Większość z nich nie chce pozostawać w Belgii, traktując ją jedynie jako punkt przesiadkowy w drodze do celu. Jednak warunki, w jakich są przemycani, są często skrajnie niebezpieczne, a sami migranci stają się ofiarami przemocy i wyzysku.
Potrzeba systemowych rozwiązań
Gubernator Flandrii Zachodniej wzywa do podjęcia systemowych działań na poziomie federalnym i międzynarodowym. – To nie jest problem, który można rozwiązać lokalnie. Potrzebujemy skoordynowanej strategii, która obejmie zarówno walkę z przemytnikami, jak i ochronę praw migrantów – podsumowuje Decaluwé.
Czy Belgia i jej sąsiedzi zdołają wypracować skuteczne rozwiązania? Na razie liczba zatrzymań rośnie, a migranci w tranzycie wciąż pozostają w trudnej sytuacji, narażeni na ryzyko i niepewność.