W ostatnich latach Belgia zyskała opinię kraju sprzyjającego procedurom ustalania ojcostwa wobec osób znanych i zamożnych. Zdaniem ekspertów wynika to z relatywnie łagodnych przepisów prawnych, które mogą sprzyjać nadużyciom w tej dziedzinie. Delphine Lamarque, adwokat specjalizująca się w prawie rodzinnym, wskazuje, że przypadki tego typu są coraz częściej wykorzystywane jako narzędzie do uzyskiwania korzyści finansowych lub rozgłosu.
Znane nazwiska na celowniku
Od początku XXI wieku na świecie odnotowano wiele głośnych spraw dotyczących ustalania ojcostwa. Na liście pozwanych znaleźli się m.in. Chris Rock, Keanu Reeves, Justin Bieber, Michael Jordan czy Shaquille O’Neal. W większości tych przypadków testy DNA wykluczyły pokrewieństwo. Wyjątek stanowi przypadek Delphine Boël, uznanej za córkę króla Alberta II, który przyczynił się do nagłośnienia belgijskich procedur na arenie międzynarodowej.
Przykładem wykorzystania belgijskiego systemu jest Jane Benzaquen, Belgo-Izraelkę, która twierdzi, że jest nieślubną córką króla Maroka Hassana II. Jej pierwsza próba sądowa w Izraelu zakończyła się fiaskiem, jednak w 2018 roku kobieta złożyła pozew w Belgii, licząc na bardziej przychylne rozstrzygnięcie.
Luki w belgijskim prawie
Belgijskie przepisy dotyczące ustalania ojcostwa pozwalają na rozpoczęcie postępowania bez konieczności przedstawiania mocnych dowodów na istnienie intymnej relacji między rodzicami w momencie poczęcia dziecka. Lamarque wskazuje, że dowody biologiczne, takie jak testy DNA, mają pierwszeństwo nad innymi materiałami dowodowymi. W praktyce oznacza to, że sądy mogą zlecić testy genetyczne nawet przy braku wiarygodnych dowodów na istnienie więzi między domniemanymi rodzicami.
Społeczna i biologiczna rzeczywistość
Mimo otwartości belgijskiego systemu prawnego, sędziowie starają się zachować równowagę między dowodami biologicznymi a rzeczywistością społeczną. Oznacza to, że przy orzekaniu uwzględnia się także faktyczne relacje między stronami, co ma na celu uniknięcie bezpodstawnych roszczeń. Jednak Lamarque podkreśla, że konieczne są zmiany w prawie, które ograniczą możliwość nadużywania procedur. Proponuje wprowadzenie obowiązku dostarczenia konkretnych dowodów przed zleceniem testów DNA.
Konieczność zmian w przepisach?
Rosnąca liczba przypadków pokazuje, że belgijskie przepisy mogą być wykorzystywane do celów innych niż ich pierwotne założenia. Eksperci apelują o reformę prawa, która pozwoli uniknąć sytuacji, w których sądy stają się narzędziem do zdobywania uznania lub majątku. Czy Belgia zdecyduje się na zaostrzenie przepisów, aby przeciwdziałać nadużyciom? Czas pokaże, czy zmiany w prawie zostaną wprowadzone w odpowiedzi na rosnące obawy społeczne.