Kradzieże traktorów i maszyn rolniczych stają się rosnącym problemem w Belgii. W 2023 roku odnotowano aż 70 przypadków takich przestępstw – wynika z danych opublikowanych przez policję federalną. To wzrost w porównaniu z 2022 rokiem, kiedy zgłoszono 65 kradzieży. Problem ten szczególnie dotyka rolników z regionu Limburgii, gdzie liczba incydentów niemal się potroiła w ciągu trzech lat.
Rosnące liczby, poważne konsekwencje
Z opublikowanych statystyk wynika, że w 2023 roku skradziono 22 traktory i 48 maszyn rolniczych. Choć liczby te są niższe niż rekordowe dane z 2019 roku (77 zgłoszeń), to pokazują wyraźny wzrost w porównaniu z poprzednimi latami. Pierwszy kwartał 2024 roku również przyniósł niepokojące informacje – już wtedy zgłoszono 16 kradzieży (5 traktorów i 11 maszyn).
Klucz do problemu: uniwersalne klucze
Eksperci wskazują na słabości techniczne, które ułatwiają działalność złodziei. Wiele marek traktorów wykorzystuje identyczne klucze do swoich pojazdów. Posiadanie jednego z takich kluczy pozwala złodziejom na łatwy dostęp do wielu maszyn, zarówno tej samej, jak i innych marek.
Limburgia w centrum uwagi
Prowincja Limburgia szczególnie odczuwa skutki tego zjawiska. Liczba zgłoszonych kradzieży w tym regionie wzrosła niemal czterokrotnie w ciągu ostatnich trzech lat. Według ekspertów problem nasila się z powodu braku odpowiednich zabezpieczeń i coraz większej śmiałości złodziei.
Co dalej?
Rosnąca liczba kradzieży skłania do refleksji nad skuteczniejszym zabezpieczaniem sprzętu rolniczego. Rolnicy są zachęcani do inwestowania w technologie ochronne, takie jak systemy GPS, monitoring czy spersonalizowane klucze. Producenci maszyn również powinni rozważyć wprowadzenie bardziej zaawansowanych zabezpieczeń.
Na razie belgijscy rolnicy pozostają jednak narażeni na utratę kosztownego sprzętu, co nie tylko zwiększa ich koszty działalności, ale także obniża poczucie bezpieczeństwa w społecznościach rolniczych.