Na belgijskiej scenie politycznej wybuchła kolejna burza. W centrum kontrowersji znalazł się Paul Magnette, lider Partii Socjalistycznej (PS), który podczas swojego przemówienia noworocznego skierował ostre zarzuty wobec Ruchu Reformatorskiego (MR), oskarżając m.in. Davida Clarinvala o „homofobię”. Słowa te wywołały zdecydowaną reakcję wicepremiera, który zażądał publicznych przeprosin.
„Normalizacja ekstremizmu” – ostrzeżenie ze strony PS
Podczas przemówienia Magnette nie krył swojej krytyki wobec polityki MR, oskarżając partię o zacieranie granic między prawicą a ekstremizmem. „Dzięki polityce MR, zapory oddzielające prawicę od skrajnej prawicy albo już pękły, albo są bliskie załamania” – podkreślił Magnette.
Lider PS wskazał na kontrowersyjne decyzje MR, w tym przyjęcie do partii dwóch byłych członków ugrupowania „Chez Nous”, które w przeszłości było uznawane za skrajnie prawicowe. Według niego, jest to dowód na „banalizację, a nawet normalizację ekstremizmu” oraz złamanie „sanitarnego kordonu”, czyli niepisanej zasady unikania współpracy z ugrupowaniami ekstremistycznymi.
Zarzuty wobec Clarinvala – reakcja liberała
Największe kontrowersje wzbudziły jednak słowa Magnette’a, w których oskarżył Clarinvala o „homofobiczne wypowiedzi”. Zarzut ten opierał się na publikacji ministra na platformie X (dawniej Twitter), w której polecił on książkę krytykowaną we Francji za rzekome treści transfobiczne. Książka wzbudziła szerokie kontrowersje w środowiskach LGBT, a także w kręgach lewicowych i artystycznych.
David Clarinval stanowczo odrzucił te oskarżenia, określając je jako „kłamliwe i szkodliwe”. „Te przesadne, oszczercze karykatury jedynie zubożają debatę publiczną” – stwierdził minister, dodając, że domaga się publicznych przeprosin od Magnette’a.
Magnette o kierunku polityki MR
Magnette skrytykował również inne działania czołowych postaci MR. W jego przemówieniu padły oskarżenia pod adresem przewodniczącego MR, Georges-Louis Boucheza, za wyrazy sympatii wobec kontrowersyjnego Érica Zemmoura, oraz Pierre-Yvesa Jeholeta, którego słowa skierowane do posła PTB Nabila Boukiliego nazwał rasistowskimi.
Rosnąca polaryzacja polityczna
Wypowiedzi Magnette’a oraz reakcja Clarinvala unaoczniają rosnącą polaryzację w belgijskiej polityce. Dla jednych wystąpienie lidera PS to głos sprzeciwu wobec przesuwania się MR w stronę radykalnej prawicy, dla innych – nieuzasadnione ataki niszczące merytoryczny charakter debaty publicznej.
Jedno jest pewne – konflikt pomiędzy PS a MR jeszcze bardziej zaostrzył relacje między obiema partiami, a jego konsekwencje mogą odbić się szerokim echem na belgijskiej scenie politycznej w nadchodzących miesiącach.