Kwestia rozmiaru miejsc parkingowych w Regionie Stołecznym Brukseli stała się tematem dyskusji w parlamencie regionalnym. Poseł socjalistyczny Ibrahim Dönmez (PS) uważa, że wiele miejsc jest „niedostosowanych rozmiarowo”, co prowadzi do uszkodzeń pojazdów. Minister mobilności Elke Van den Brandt (Groen) twierdzi jednak, że problemem nie jest infrastruktura, lecz coraz większe rozmiary samochodów.
Problem z wymiarami miejsc parkingowych
Na podstawie ostatnich badań Ibrahim Dönmez zwraca uwagę, że „średnia szerokość miejsc parkingowych na niektórych ulicach w Brukseli wynosi zaledwie 1,59 m, co jest znacząco poniżej szerokości wielu współczesnych pojazdów”. Przykładem jest aleja du Roi w dzielnicy Saint-Gilles, gdzie, jak twierdzi, „niedostosowane miejsca parkingowe” często prowadzą do uszkodzeń samochodów.
Poseł zaproponował, aby tam, gdzie szerokość chodnika na to pozwala, np. przy alei du Roi, zwiększyć szerokość miejsc parkingowych o około 20 cm.
Samochody coraz większe
Minister mobilności Elke Van den Brandt odpiera te zarzuty, wskazując, że wymiary miejsc parkingowych w Brukseli nie uległy zmianie, lecz to samochody stają się coraz większe. „To nie jest naturalny proces – producenci samochodów celowo tworzą coraz większe modele, które nie mieszczą się w istniejącej przestrzeni publicznej” – zaznacza minister. Według niej taka tendencja ma negatywny wpływ na bezpieczeństwo drogowe i wymaga rozwiązań na poziomie europejskim.
Obecnie standardowa szerokość miejsca parkingowego w Brukseli wynosi 2 metry, z minimalnym wymiarem 1,80 m. Van den Brandt przypomina, że odpowiedzialność za prawidłowe parkowanie spoczywa na kierowcach, którzy powinni upewnić się, czy miejsce jest odpowiednie dla ich pojazdu.
Szerszy kontekst
Spór o wymiary miejsc parkingowych uwypukla szerszy problem dostosowywania miejskiej infrastruktury do rosnących potrzeb mobilności i zmieniających się trendów w motoryzacji. Chociaż zwiększenie rozmiaru miejsc parkingowych może być lokalnym rozwiązaniem, debata na temat regulacji dotyczących rozmiarów samochodów zdaje się nabierać tempa.
W obliczu rosnącej liczby większych pojazdów oraz ograniczonej przestrzeni miejskiej konieczne jest znalezienie kompromisu, który pogodzą potrzeby kierowców, pieszych i zarządców infrastruktury miejskiej.