Brak stabilności politycznej w Regionie Stołecznym Brukseli zaczyna przynosić realne konsekwencje. CPAS w Molenbeek-Saint-Jean zostało zmuszone do zwolnienia 21 pracowników w wyniku braku dotacji regionalnych, co jest efektem przedłużającego się impasu politycznego.
Dotacje wstrzymane, miejsca pracy stracone
Zwolnienia objęły 13 pracowników socjalnych oraz 8 innych członków personelu, których zatrudnienie było bezpośrednio związane z dotacjami pochodzącymi z budżetu Regionu Stołecznego. Niektórzy z nich pracowali w CPAS od ponad ośmiu lat. Brak rządu z pełnią uprawnień w Brukseli sprawił, że finansowanie zostało zamrożone, zmuszając CPAS do podjęcia trudnych decyzji.
„To nie jest wina Molenbeek”
Przedstawiciel związkowy SLFP, Yannick Van Boeckel, nie kryje frustracji. „To nie jest wina CPAS w Molenbeek-Saint-Jean. Odpowiedzialność za tę sytuację spoczywa wyłącznie na Regionie” – podkreślił. Jego zdaniem, podobny scenariusz może dotknąć inne gminy, jeśli problem dotacji nie zostanie szybko rozwiązany.
Związkowiec apeluje o wprowadzenie tymczasowych rozwiązań, które pozwolą na utrzymanie dotacji dla CPAS po wyborach, niezależnie od zmian w składzie rządu.
Obciążenie rośnie, a personel cierpi
Zwolnienia nie oznaczają, że zapotrzebowanie na pomoc społeczną zmalało. Wręcz przeciwnie – pozostali pracownicy są przeciążeni, co prowadzi do wzrostu stresu i ryzyka wypalenia zawodowego. „Pracownicy są na granicy wytrzymałości” – ostrzega Van Boeckel.
Sytuacja może się jeszcze pogorszyć, jeśli przyszły rząd koalicji Arizona zrealizuje swoje plany związane z reformą zasiłków dla bezrobotnych. Planowane zmiany mogą sprawić, że więcej osób będzie zmuszonych szukać pomocy w CPAS, co dodatkowo zwiększy obciążenie systemu.
Potrzeba szybkich działań
Kryzys w CPAS w Molenbeek to wyraźny sygnał alarmowy dla Regionu Stołecznego Brukseli. Brak stabilności politycznej zagraża funkcjonowaniu kluczowych instytucji społecznych i odbija się na kondycji psychicznej pracowników. Bez natychmiastowych działań istnieje ryzyko dalszego pogłębiania się kryzysu, co może mieć poważne konsekwencje zarówno dla personelu, jak i dla osób korzystających z usług CPAS.
Region stoi przed wyzwaniem – czy znajdzie rozwiązanie, zanim kryzys wymknie się spod kontroli?