Rok 2025 rozpoczął się w cieniu trudności w sektorze handlu detalicznego w Belgii. Wielkie sieci handlowe, ale także mniejsze marki, stają w obliczu wyzwań związanych z konkurencją ze strony e-commerce oraz międzynarodowych platform takich jak Shein czy Temu. Problemy te mają znaczący wpływ na zatrudnienie i stabilność finansową wielu firm.
Trudności w dużych sieciach
Wielkie sieci handlowe, takie jak Colruyt, Cora, Carrefour, Aldi czy Lidl, już na początku roku zmagają się z presją finansową. Niepewność dotyczy nie tylko ich przyszłości, ale także warunków zatrudnienia. Podobnie sytuacja wygląda w sklepach takich jak Trafic czy C&A, które mają trudności z wyróżnieniem się na tle gigantów oferujących tańsze produkty.
Jak zauważa Myriam Delmée, ekspert ds. handlu, „to nie same sieci są zamykane, ale zatrudnienie w nich eroduje każdego dnia. Niektóre sklepy franczyzowe są zmuszone do zamknięcia z powodów ekonomicznych”. Delmée podkreśla potrzebę „przekształcenia społeczeństwa w kierunku wyboru produktów wyższej jakości, zamiast nadmiernej konsumpcji towarów niskiej jakości”.
Upadłości i restrukturyzacje w 2024 roku
Rok 2024 przyniósł wiele upadłości i restrukturyzacji. Wśród najbardziej dotkniętych marek znalazły się:
- Babykid, którego upadłość w październiku była szokiem dla przyszłych rodziców. Część sklepów została przejęta przez Orchestra, ratując część miejsc pracy.
- Vastiau-Godeau, ikoniczna sieć meblowa z Beersel, zakończyła działalność w styczniu 2024 roku.
- Esprit, którego likwidacja 15 sklepów doprowadziła do utraty 148 miejsc pracy.
- Duror Fashion Group, właściciel marek takich jak Terre Bleue, Gigue i Zilton, nie przetrwał spłaty kredytów covidowych, co doprowadziło do całkowitego zamknięcia działalności.
- Euro Shoe Group, operator sklepów Bristol, znalazł częściowego nabywcę w postaci francuskiej sieci Chaussea, która przejęła 62 sklepy.
Nowe restrukturyzacje w 2025 roku
Na początku 2025 roku kolejne sieci znajdują się w trudnej sytuacji:
- Maisons du Monde: sieć ogłosiła zamknięcie 40–50 sklepów w całej Europie do 2026 roku, bez jasnych informacji o wpływie na belgijskie placówki.
- Cassis Paprika: po ogłoszeniu upadłości w 2024 roku, część sklepów została przejęta przez fundusz Futura Capital, co uratowało 89 sklepów i 189 miejsc pracy, ale 23 sklepy zamknięto, likwidując 118 miejsc pracy.
- Casa: belgijska sieć dekoracyjna wystąpiła o ochronę sądową w ramach restrukturyzacji, kilka miesięcy po przejęciu przez nowego właściciela.
- Orchestra: sieć puériculture walczy o stabilizację, konkurując z Dreambaby, który został sprzedany Supra Bazar przez grupę Colruyt.
Szeroki kontekst trudności
Belgijski handel zmaga się z globalnymi wyzwaniami, takimi jak konkurencja ze strony platform e-commerce, rosnące koszty operacyjne oraz zmieniające się nawyki konsumentów. Mimo że niektóre sieci próbują dostosować się do sytuacji poprzez restrukturyzacje, wiele z nich nie przetrwało tych zmian.
Perspektywy na przyszłość
Rok 2025 będzie kluczowy dla wielu belgijskich firm handlowych. Oczekuje się dalszych upadłości, restrukturyzacji i zmian właścicielskich, co wpłynie na rynek pracy i lokalne społeczności. Eksperci podkreślają potrzebę inwestowania w jakość i zrównoważony rozwój, aby konkurować z międzynarodowymi gigantami i zabezpieczyć przyszłość krajowego handlu detalicznego.