W 2024 roku ilość przechwyconej kokainy w porcie w Antwerpii zmniejszyła się o 62%, o czym pisaliśmy parę dni temu, co stanowi jeden z najniższych wyników w ostatnich latach. Choć liczba konfiskat pozostała stabilna, zmiana strategii przemytników rzuca nowe światło na sytuację.
Mniej kokainy, ale więcej konfiskat
Według danych przedstawionych przez ministra finansów Vincenta Van Peteghema, w ubiegłym roku w porcie w Antwerpii skonfiskowano 44 tony kokainy. To znaczący spadek w porównaniu z 116 tonami w 2023 roku. Van Peteghem podkreślił, że wynik ten to efekt inwestycji w nowoczesne technologie oraz zaangażowania celników: „Dzięki pracy naszego personelu osiągnęliśmy znaczący sukces w walce z przemytem.”
Eksperci zwracają jednak uwagę, że spadek ilości przechwyceń nie oznacza zmniejszenia dostępności kokainy na europejskim rynku. Stabilne ceny – około 50 euro za gram – wskazują, że narkotyki nadal trafiają do konsumentów.
Nowe strategie przemytników
Zmiana w sposobie działania przestępców to efekt licznych przechwyceń w ostatnich latach, które wymusiły na kartelach poszukiwanie alternatywnych tras i metod. Obecnie zauważa się wzrost aktywności w mniejszych portach, a także na lotniskach. Przykładowo, na lotnisku w Zaventem w 2024 roku skonfiskowano tonę kokainy – pięciokrotnie więcej niż rok wcześniej.
„Przestępcy dywersyfikują swoje działania. Wiemy, że są zaniepokojeni i szukają nowych sposobów działania,” wyjaśnia Ine Van Wymersche, krajowa komisarz ds. narkotyków. W porcie w Antwerpii zaobserwowano również zmianę w skali transportów – liczba dużych konfiskat spadła z 13 w 2023 roku do zaledwie 2 w 2024 roku, podczas gdy liczba mniejszych wzrosła z 29 do 78 przypadków.
Coca syntetyczna i nowe trasy
Jednym z nowych trendów jest pojawienie się kokainy syntetycznej, produkowanej w Europie na bazie materiałów transportowanych w ukryciu, takich jak sok pomarańczowy czy węgiel. Metoda ta utrudnia wykrycie, choć jej skala jest ograniczona.
Według danych ONZ-owskiego Biura ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC), kraje Ameryki Łacińskiej w 2024 roku podwoiły liczbę przechwyceń narkotyków przeznaczonych na rynek europejski, co wskazuje na lepszą współpracę międzykontynentalną.
Co dalej z przemytem?
Eksperci ostrzegają, że pomimo sukcesów w walce z przemytem, problem nie znika. „To ciągła gra w kotka i myszkę. Przestępcy dostosowują się do nowych wyzwań, a nasze służby muszą pozostać o krok przed nimi,” podsumowuje Van Wymersche.
Zmiana tras przemytniczych i nowe metody działania to wyzwanie, które wymaga jeszcze większej współpracy międzynarodowej oraz innowacyjnych rozwiązań technologicznych w walce z przestępczością.
Jeżeli interesuje Cię ten temat, możesz również przeczytać artykuł o tym, co dzieje się z przedmiotami i pieniędzmi zatrzymanymi w związku z narkotykami.