Utworzenie nowego rządu federalnego w Belgii przed końcem roku staje się coraz mniej realne. Maxime Prévot, przewodniczący partii Les Engagés i jeden z głównych negocjatorów potencjalnej koalicji „Arizona”, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat postępów rozmów w wywiadzie dla L’Echo.
Porozumienie przed świętami? Bardziej życzenie niż realność
Mimo rosnącej presji, aby zakończyć negocjacje przed 20 grudnia, Maxime Prévot pozostaje sceptyczny. – W najbardziej optymistycznym scenariuszu możemy osiągnąć porozumienie przed końcem roku, ale trudno to zagwarantować – przyznał. Chociaż partie koalicji zobowiązały się do intensywnych rozmów, Prévot podkreśla, że „nie jest panem zegara”.
Koalicja „Arizona”, obejmująca partie N-VA, CD&V, Vooruit, MR oraz Les Engagés, negocjuje pod przewodnictwem Barta De Wevera. Formator rządu otrzymał od króla przedłużenie mandatu na początku grudnia, po sześciu miesiącach trudnych rozmów, które do tej pory nie przyniosły przełomu.
Deficyt budżetowy – główne wyzwanie
Jednym z największych przeszkód na drodze do porozumienia jest historycznie wysoki deficyt budżetowy. Maxime Prévot określa go mianem „przepaścistego” i podkreśla, że przyszły rząd stoi przed koniecznością przeprowadzenia największej konsolidacji budżetowej od pół wieku.
– Kolejne rządy, niezależnie od ich składu politycznego, zamiatały problemy pod dywan i przekazywały je swoim następcom. Ten cykl musi się skończyć – zauważył Prévot. – Obecna sytuacja jest punktem krytycznym, a zagraniczni obserwatorzy coraz bardziej się niepokoją o przyszłość Belgii.
Decyzje, które będą mieć długofalowe skutki
Przyszły rząd nie tylko musi zmierzyć się z kryzysem budżetowym, ale również przygotować reformy, które wpłyną na życie milionów Belgów przez dekady.
– Mówimy o trudnych decyzjach dotyczących emerytur, usług publicznych, rynku pracy i systemu podatkowego – wyjaśnia Prévot. – Te zmiany będą bolesne, ale jesteśmy pokoleniem, które musi postawić kraj na właściwy tor, nawet jeśli zapłacimy za to polityczną cenę podczas kolejnych wyborów.
Intensywne negocjacje pod presją
Koalicja pracuje według napiętego harmonogramu, poruszając dwa główne tematy dziennie, siedem dni w tygodniu. Mimo to, perspektywa osiągnięcia porozumienia przed Nowym Rokiem pozostaje niepewna.
Przewodniczący Les Engagés chwali jednak Barta De Wevera za jego zaangażowanie. – Poznałem człowieka, który rzetelnie wykonuje swoje zadanie. Jego rezygnacja pogłębiłaby chaos i w niczym nie rozwiązała obecnych problemów. Przyspieszone wybory nie są żadnym rozwiązaniem w obecnej sytuacji – podkreślił Prévot.
Bieg z przeszkodami
Osiągnięcie porozumienia w sprawie nowego rządu wymaga znalezienia kompromisu w wielu kluczowych obszarach. Jeśli negocjatorzy odniosą sukces, ich decyzje mogą zainicjować proces niezbędnych reform, które wyprowadzą Belgię z obecnego kryzysu.
Czy jednak różnice między partiami zostaną przezwyciężone, a ambitny plan koalicji „Arizona” zrealizowany? Wynik tych rozmów może zadecydować nie tylko o najbliższej przyszłości kraju, ale również o politycznym krajobrazie Belgii na kolejne lata.