Ze względu na niepewną sytuację w Syrii belgijskie władze postanowiły tymczasowo wstrzymać rozpatrywanie wniosków azylowych składanych przez obywateli tego kraju. Decyzja dotyczy 2350 spraw, które zostaną zamrożone, a osoby ubiegające się o ochronę pozostaną w ośrodkach dla uchodźców do czasu wyjaśnienia sytuacji.
Syryjczycy dominują w statystykach azylowych
Przez ostatnią dekadę Belgia udzieliła ochrony międzynarodowej 35 000 Syryjczyków. W 2024 roku stanowili oni największą grupę wnioskodawców, składając 4 725 wniosków. Jak podała sekretarz stanu ds. azylu i migracji, Nicole de Moor (CD&V), wskaźnik ochrony dla Syryjczyków w 2024 roku wyniósł 78,8%, co oznacza, że większość podań kończyła się przyznaniem statusu uchodźcy.
Jednak upadek reżimu Baszara al-Asada i dynamiczne zmiany w Syrii zmuszają belgijskie władze do ponownej oceny procedur. W obliczu trudności z uzyskaniem rzetelnych informacji z kraju CGRA (Komisariat Generalny ds. Uchodźców i Bezpaństwowców) zdecydował o zawieszeniu decyzji w sprawach azylowych. Oznacza to, że do czasu wyjaśnienia sytuacji nie będą wydawane ani decyzje pozytywne, ani negatywne.
Jak długo potrwa zawieszenie?
Czas trwania tej decyzji pozostaje niepewny. „Zaledwie dwa dni po zmianie reżimu w Syrii jest za wcześnie, by prognozować, co przyniesie przyszłość. Poprosiłam moje służby o stałe monitorowanie sytuacji” – powiedziała Nicole de Moor.
Szczegółowe informacje kluczowe dla decyzji
CGRA opiera swoje analizy na danych z własnych sieci informacyjnych, europejskiej agencji EUAA (Agencja Unii Europejskiej ds. Azylu) oraz wielu źródeł międzynarodowych. Jak wyjaśnił rzecznik CGRA, Olivier Brasseur, każda sprawa wymaga dokładnej analizy. „Nie możemy polegać wyłącznie na ogólnych doniesieniach. Na przykład staramy się sprawdzić, jak nowy reżim w Syrii traktuje chrześcijan w Damaszku” – tłumaczył.
Co z osobami już objętymi ochroną?
Przyszłość Syrii wpłynie również na sytuację Syryjczyków, którzy w ostatnich pięciu latach otrzymali status uchodźcy w Belgii. „Status uchodźcy nie jest przyznawany na zawsze” – przypomniała Nicole de Moor. Jeśli sytuacja w Syrii ulegnie trwałej poprawie, CGRA może zostać poproszony o ponowne rozpatrzenie statusu tych osób.
Sekretarz stanu podkreśliła jednak, że osoby, które zintegrowały się z belgijskim społeczeństwem, nie muszą obawiać się utraty prawa pobytu. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy pracują, znają język i wychowują dzieci uczące się w belgijskich szkołach. „Jednocześnie jesteśmy gotowi wspierać tych, którzy zdecydują się na powrót do Syrii” – dodała.