W obliczu prognoz zapowiadających ujemne temperatury w najbliższych nocach wiele miast na terenie Belgii zdecydowało się na uruchomienie dodatkowych miejsc noclegowych dla osób bezdomnych. Najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie w Roeselare we Flandrii Zachodniej, gdzie zapotrzebowanie znacznie przewyższa dostępne możliwości. Na liście oczekujących znajduje się tam około 50 osób, podczas gdy standardowa noclegownia oferuje jedynie 21 łóżek. W odpowiedzi na ten kryzys władze miasta postanowiły w trybie pilnym otworzyć dodatkowy budynek należący do CPAS/OCMW. W Brukseli region zapowiedział uruchomienie 65 dodatkowych miejsc interwencyjnych, natomiast w Gandawie, Antwerpii i Hasselt zimowe plany pomocowe funkcjonują już od listopada.
Flandria Zachodnia zmaga się z niedoborem miejsc
W Brugii sytuacja pozostaje na razie stabilna. Noclegownia nie jest przepełniona, a osoby bezdomne mogą liczyć na świąteczne posiłki. W Kortrijk do standardowych 24 miejsc przygotowano dodatkowo 6 łóżek w hotelu, co według lokalnych władz powinno wystarczyć na zaspokojenie bieżących potrzeb.
Zdecydowanie trudniej jest w Roeselare, gdzie liczba osób poszukujących noclegu znacznie przewyższa dostępne zasoby. Przy 50 osobach oczekujących i zaledwie 21 miejscach miasto zdecydowało się na uruchomienie dodatkowego obiektu CPAS/OCMW. Budynek został w ostatniej chwili wyremontowany i zapewni kolejne 21 miejsc noclegowych. Schronienie to będzie jednak otwierane wyłącznie w noce, gdy temperatura spadnie poniżej zera.
Radny Bart Wenes z CD&V tłumaczy, że Roeselare zmaga się z problemami typowymi dla większych ośrodków miejskich, takich jak Antwerpia, Gandawa czy Bruksela. W ostatnich latach znacząco wzrosła liczba osób tracących dach nad głową, a dodatkowo do miasta przybywa wielu bezdomnych z innych regionów. Choć pierwszeństwo w dostępie do miejsc mają mieszkańcy Roeselare, władze deklarują pomoc wszystkim potrzebującym. Wśród osób korzystających z pomocy znajduje się m.in. liczna grupa Erytrejczyków, którzy posiadają uznany status uchodźcy, lecz nie dysponują własnym mieszkaniem.
Bruksela uruchamia 65 dodatkowych miejsc
Od 25 grudnia 2024 r. rozpoczyna się okres mrozów, który według prognoz potrwa co najmniej pięć nocy. Na wniosek Bruss’help, regionalnego organu koordynującego pomoc osobom bezdomnym i źle mieszkającym, region brukselski zdecydował o otwarciu 65 dodatkowych miejsc interwencyjnych. Uzupełnią one 285 miejsc zimowych dostępnych już od listopada w schroniskach na terenie stolicy.
Z nowych miejsc 15 powstanie w centrum Poincaré prowadzonym przez Samusocial i będzie przeznaczonych dla samotnych mężczyzn. Kolejnych 50 miejsc zostanie uruchomionych w sali gimnastycznej szkoły na Ixelles. Wcześniej przygotowano już 185 miejsc w centrum Marie-Curie Czerwonego Krzyża, 60 miejsc w centrum Plasky Samusocial oraz 40 dodatkowych łóżek w ośrodku Samusocial w Evere.
Zimowe miejsca interwencyjne uzupełniają sieć ponad 2 800 miejsc noclegowych prowadzonych przez różne organizacje pomocowe, w tym Samusocial, Belrefugees, Czerwony Krzyż Belgii, Ukrainian Voices, Pierre d’Angle oraz centrum Ariane.
Burmistrz gminy Ixelles, Romain De Reusme z PS, umożliwił szybkie otwarcie schronienia na terenie swojej gminy. Dzięki tej decyzji w gminnej sali sportowej przygotowano 50 miejsc dla osób potrzebujących. Region brukselski wraz z Bruss’help zapowiada dalsze poszukiwania dodatkowych lokalizacji noclegowych, które mają być dostępne do końca zimy.
Limburgia i Antwerpia z wolnymi miejscami
W Hasselt wraz z nadejściem mrozów rośnie liczba osób korzystających z noclegowni Shelter, jednak podczas ostatniej nocy zajęta była jedynie połowa z 20 dostępnych łóżek. Radna ds. polityki społecznej Astrid Franssens z CD&V informuje, że miasto dysponuje także zespołem ulicznym złożonym z pielęgniarek środowiskowych, psychiatry i lekarza. Zespół ten codziennie, również w święta, dociera do osób przebywających na ulicy i zapewnia im m.in. śpiwory, jeśli nie chcą korzystać z noclegowni.
Pod koniec ubiegłego roku w Hasselt zarejestrowano 315 osób bez dachu nad głową lub bez stałego miejsca zamieszkania, czyli o 75 więcej niż rok wcześniej. Większość z nich to osoby określane jako sofasurferzy, nocujące tymczasowo u rodziny lub znajomych. W ciągu dnia mogą one korzystać z Café Anoniem, gdzie dostępne są ciepłe posiłki, napoje, prysznice oraz możliwość wyprania ubrań. Lokal jest otwarty codziennie, a w Wigilię kucharz Salvatore przygotuje dla wszystkich świąteczny posiłek.
W Antwerpii zimowa noclegownia funkcjonuje od 15 listopada i pozostanie otwarta do kwietnia. Miasto dysponuje 240 łóżkami w trzech ośrodkach: De Biekorf przy Dambruggestraat oraz Victor 4 i Victor 5 w dawnym szpitalu Erasmus w dzielnicy Borgerhout. Jak dotąd nie odnotowano problemów z dostępnością miejsc. W Antwerpii żyje około 3 500 osób bezdomnych lub bez stałego miejsca zamieszkania.
Gandawa z planem zimowym i śpiworami ratunkowymi
W Gandawie plan zimowy dla osób bezdomnych również obowiązuje od listopada. Działają tam dwa ośrodki noclegowe oferujące większą liczbę łóżek, dostęp do pryszniców oraz ciepłe napoje. W czasie mrozów nocne patrole wyruszają na ulice, by dotrzeć do osób śpiących pod gołym niebem i zaproponować im pomoc.
Czerwony Krzyż planuje w Gandawie rozdanie 40 specjalnych śpiworów ratunkowych, tzw. sheltersuits, przeznaczonych dla osób, które nie mogą, nie chcą lub nie mają prawa korzystać ze schronisk. Zapewniają one ochronę przed zimnem nawet przy temperaturach sięgających minus 10 stopni Celsjusza. W Gandawie co najmniej 2 500 osób nie ma stałego miejsca zamieszkania.