W środę 26 listopada 2025 roku system Car-Pass osiągnął symboliczny kamień milowy – od momentu jego uruchomienia w grudniu 2006 roku wydano piętnastomilionowy dokument. To dobra okazja, by przyjrzeć się skuteczności rozwiązania, które przez blisko dwie dekady gruntownie zmieniło rynek samochodów używanych w Belgii, niemal całkowicie eliminując problem manipulacji liczników kilometrów.
Jeszcze dwadzieścia lat temu cofanie liczników należało do najpoważniejszych oszustw na belgijskim rynku motoryzacyjnym. Według szacunków sprzed wprowadzenia Car-Pass około 10 procent pojazdów używanych miało zmieniony przebieg. Skala tego procederu narażała kupujących na straty i ryzyko zakupu auta w gorszym stanie technicznym, a jednocześnie obniżała wiarygodność całego rynku, stawiając uczciwych sprzedawców w trudniejszej sytuacji.
Pierwszy dokument jako odpowiedź na masowe nadużycia
System Car-Pass ruszył 1 grudnia 2006 roku, kiedy to wystawiono pierwszy dokument potwierdzający historię przebiegu pojazdu. Celem rozwiązania było stworzenie rzetelnego mechanizmu weryfikacji stanu licznika, opartego na obowiązku rejestrowania odczytów podczas przeglądów technicznych i wizyt w autoryzowanych punktach serwisowych.
Efekty pojawiły się szybko. Jak wynika z danych stowarzyszenia Car-Pass, liczba wykrytych manipulacji zaczęła gwałtownie maleć niemal natychmiast po wprowadzeniu systemu. W 2024 roku odnotowano mniej niż 1 500 takich przypadków w całej Belgii, co oznacza ponad 90-procentowy spadek względem szacunków sprzed 2006 roku.
Szerszy wpływ na sektor motoryzacyjny
Michel Peelman, prezes stowarzyszenia Car-Pass, podkreśla, że oszustwa przy licznikach miały konsekwencje daleko wykraczające poza indywidualne straty konsumentów. Sprzedaż pojazdów z fałszowanym przebiegiem stanowiła realne obciążenie dla całego sektora motoryzacyjnego, a uczciwi dealerzy musieli konkurować z podmiotami stosującymi nielegalne praktyki, co obniżało reputację całej branży.
Dzisiejsze dokumenty Car-Pass zawierają znacznie więcej danych niż wyłącznie historię przebiegu. System ewoluował, odpowiadając na potrzeby rynku i oczekiwania kupujących, a jego zadaniem jest przedstawienie możliwie pełnego obrazu stanu technicznego używanego pojazdu. Dzięki temu nabywcy mogą podejmować lepiej uzasadnione decyzje.
Nowość dla właścicieli aut elektrycznych
Od stycznia 2026 roku Car-Pass wprowadzi kolejne udoskonalenie – dokument zacznie uwzględniać informację o kondycji baterii (State of Health) w samochodach elektrycznych. Dla takich pojazdów stan baterii ma kluczowe znaczenie, podobnie jak przebieg dla aut spalinowych, ponieważ stopniowa utrata pojemności wpływa na zasięg i wartość rynkową samochodu.
Peelman zaznacza, że rozszerzenie zakresu Car-Pass o parametry baterii pozwoli utrzymać aktualność systemu w czasie przyspieszonej elektryfikacji transportu. Dostęp do wiarygodnych informacji o najdroższym elemencie samochodu elektrycznego będzie dla kupujących niezwykle istotny.
Osiągnięcie liczby 15 milionów wydanych dokumentów potwierdza, że Car-Pass skutecznie wzmocnił zaufanie do rynku aut używanych w Belgii. Gwałtowny spadek liczby manipulacji przy licznikach pokazuje, jak odpowiednio zaprojektowane rozwiązania systemowe mogą ograniczyć nieuczciwe działania i chronić zarówno konsumentów, jak i rzetelnych uczestników rynku.