Kanadyjski przewoźnik Air Canada poszerza swoją obecność w Brukseli, ogłaszając uruchomienie bezpośrednich lotów do Halifax w prowincji Nowa Szkocja. Od czerwca 2026 roku podróżni zyskają nową opcję bezpośredniego połączenia transatlantyckiego z belgijskiej stolicy na wschodnie wybrzeże Kanady.
Decyzja przewoźnika stanowi istotne rozszerzenie siatki połączeń łączących Belgię z Kanadą. Air Canada, która już teraz obsługuje regularne rejsy z Brussels Airport do Toronto i Montrealu, będzie od 19 czerwca 2026 roku oferować trzy loty tygodniowo do Halifax. To trzecie kanadyjskie miasto dostępne bezpośrednio z Brukseli, co podkreśla rosnące znaczenie belgijskiego rynku w strategii przewoźnika.
Strategiczne znaczenie nowego połączenia
Halifax, stolica Nowej Szkocji położona na wschodnim wybrzeżu Kanady, stanie się kolejnym punktem na mapie bezpośrednich rejsów oferowanych z Brukseli. Miasto, będące ważnym ośrodkiem gospodarczym i kulturalnym Atlantyku, dotąd wymagało od pasażerów z Belgii przesiadek w innych kanadyjskich metropoliach. Nowe połączenie skróci czas podróży i ułatwi dostęp do tej części kraju.
Przedstawiciele Air Canada zwracają uwagę, że trasa ma służyć nie tylko osobom udającym się bezpośrednio do Halifax. Bruksela, jako jeden z kluczowych europejskich węzłów komunikacyjnych, ma stać się dla kanadyjskich pasażerów wygodną bramą do dalszych destynacji w Europie i w Afryce. Brussels Airport zapewnia szeroki wachlarz połączeń do setek miast, co czyni go atrakcyjnym punktem przesiadkowym dla podróżnych z Kanady.
Rynek kanadyjski w Brukseli
Na trasach między Brukselą a Kanadą Air Canada konkuruje obecnie z Air Transat, która obsługuje loty do Montrealu. Dodanie połączenia do Halifax oznacza poszerzenie oferty i większy wybór dla podróżnych zainteresowanych wschodnim wybrzeżem Kanady. Dla osób mieszkających w Belgii planujących odwiedziny u rodziny lub podróże służbowe do prowincji atlantyckich może to być szczególnie korzystna opcja.
Trzy cotygodniowe rejsy zaplanowano na sezon letni, co odpowiada okresowi największego zainteresowania podróżami transatlantyckimi. Uruchomienie nowej trasy w czerwcu sugeruje, że linia liczy zarówno na ruch turystyczny, jak i na pasażerów podróżujących w celach biznesowych.