W nocy z poniedziałku na wtorek w północnej części Brukseli doszło do kolejnego zdarzenia z użyciem broni palnej. Nieznani sprawcy ostrzelali budynek mieszkalny na Haren, raniąc jedną osobę. To już trzeci tego typu przypadek w stolicy Belgii w ciągu kilku dni.
Do strzelaniny doszło około godziny 2 w nocy przy rue du Biplan na Haren, dzielnicy położonej w północnej części Brukseli. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez strefę policyjną Bruxelles-Ixelles funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce po zgłoszeniu dotyczącemu wystrzałów wymierzonych w fasadę jednego z budynków mieszkalnych. Służby ratunkowe i patrol policji dotarły na miejsce w trybie pilnym.
Na miejscu policjanci zastali osobę ranną, która została natychmiast przekazana pod opiekę służb medycznych i przewieziona do szpitala. Według wstępnych informacji jej życiu nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo. Władze nie ujawniły dotąd szczegółów dotyczących tożsamości poszkodowanego ani charakteru odniesionych obrażeń. Nie wiadomo również, czy był on bezpośrednim celem ataku, czy też stał się ofiarą przypadkową.
Seria niebezpiecznych zdarzeń w stolicy
Strzelanina na Haren wpisuje się w niepokojący ciąg aktów przemocy z użyciem broni, które w ostatnich dniach dotknęły kilka dzielnic Brukseli. Podobne przypadki miały miejsce niedawno na Anderlechcie i na Molenbeek, gdzie również dochodziło do oddawania strzałów w przestrzeni publicznej. Seria tych zdarzeń wywołuje rosnące zaniepokojenie osób mieszkających w stolicy i stanowi poważne wyzwanie dla lokalnych władz oraz służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.
Haren, uchodząca dotąd za spokojniejszą część Brukseli, dołączyła teraz do obszarów dotkniętych falą przemocy z użyciem broni palnej. Eksperci zajmujący się bezpieczeństwem zwracają uwagę, że szeroki zasięg geograficzny tych zdarzeń może wskazywać na zorganizowany charakter działań przestępczych lub na eskalację konfliktów pomiędzy rywalizującymi grupami.
Działania służb i śledztwo
Policja, która przybyła na miejsce zdarzenia, natychmiast ustanowiła szeroki kordon bezpieczeństwa wokół budynku. Celem było zabezpieczenie wszelkich śladów i dowodów mogących pomóc w ustaleniu okoliczności strzelaniny oraz identyfikacji sprawców. Dyżurny prokurator został poinformowany o zdarzeniu zgodnie ze standardową procedurą, a na miejsce skierowano zespół policji naukowo-technicznej.
Specjaliści z laboratorium kryminalistycznego przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca, zabezpieczając między innymi łuski po nabojach, ślady pocisków w elewacji budynku oraz inne potencjalne dowody. Analiza zebranych materiałów ma pomóc w ustaleniu typu broni użytej podczas ataku oraz liczby oddanych strzałów.
Śledztwo jest prowadzone w kilku kierunkach. Śledczy próbują zrekonstruować przebieg wydarzeń i zidentyfikować sprawców, którzy dotąd pozostają nieuchwyceni. Władze nie wykluczają żadnej z hipotez dotyczących motywu ataku, lecz nie potwierdziły jeszcze, czy zdarzenie ma związek z działalnością grup przestępczych, konfliktami w środowisku narkotykowym czy innymi formami zorganizowanej przestępczości.
Policja apeluje do osób mieszkających w okolicy o przekazywanie wszelkich informacji, które mogą wesprzeć dochodzenie. Szczególnie cenne mogą być zeznania świadków lub nagrania z kamer monitoringu zarejestrowane w pobliżu miejsca zdarzenia.