Po feriach zimowych w Turnhout ruszy pilotażowy program zapewniający uczniom ciepły posiłek w szkole. 750 dzieci z trzech szkół podstawowych otrzyma cztery razy w tygodniu zdrową zupę z chlebem jako lunch. Posiłki będą przygotowywane we współpracy z przedsiębiorstwami społecznymi, z produktów dostarczanych przez lokalnych rolników. Jak podkreślają władze miejskie, około jedna czwarta uczniów pochodzi z rodzin w trudnej sytuacji finansowej.
„Wiedzieliśmy, że część dzieci przynosi do szkoły resztki obiadu z poprzedniego dnia – zazwyczaj frytki, hamburger albo kawałek pizzy, czyli nic, co można uznać za zdrowe jedzenie” – wyjaśnia Luc Op de Beeck, radny ds. edukacji i rolnictwa (N-VA CD&V). „Dlatego chcieliśmy, aby uczniowie dostawali w szkole pożywny posiłek, a zupa była pierwszym rozwiązaniem, które przyszło nam do głowy”.
Skala problemu i zakres projektu
Przeprowadzenie takiego przedsięwzięcia wymaga poważnych przygotowań, dlatego na początek program obejmie 750 dzieci. Od 4 stycznia będą mogły otrzymywać zupę cztery razy w tygodniu. W szkołach podstawowych Turnhout uczy się łącznie 5 500 dzieci, a około jedna czwarta z nich pochodzi z gospodarstw domowych mających trudności finansowe.
Inicjatywa ma wymiar zarówno żywieniowy, jak i edukacyjny – władze zwracają uwagę, że część uczniów w ogóle nie zna zupy jako posiłku, ponieważ w ich domach nie jest ona przygotowywana. Niewłaściwe odżywianie dzieci w wieku szkolnym, w tym brak regularnych ciepłych posiłków, może wpływać na ich rozwój, koncentrację i wyniki w nauce.
Lokalnie produkowane warzywa i wsparcie dla rolników
Zupa będzie przygotowywana z lokalnych produktów przez przedsiębiorstwa społeczne. „Wiemy, że rolnictwo w regionie Vennengebied znajduje się w trudnej sytuacji. Być może dostawcy warzyw do przygotowania zup będą mogli dzięki temu uzyskać dodatkowy dochód” – dodaje radny Op de Beeck.
Połączenie celów społecznych i gospodarczych stanowi kluczowy element projektu – dzieci zyskują zdrowe posiłki, a lokalni rolnicy otrzymują stałych odbiorców swoich produktów, co może pomóc im przetrwać trudniejszy okres dla sektora.
Nowe miejsca pracy w ekonomii społecznej
Program ma również wspierać zatrudnienie w sektorze ekonomii społecznej. „Potrzebni są ludzie do obierania warzyw, przygotowywania zupy i pieczenia chleba. Potem wszystko – wraz ze sztućcami i talerzami – trzeba dostarczyć do szkół, a następnie odebrać i pozmywać. Szkoła będzie musiała jedynie nalewać zupę” – wyjaśnia Op de Beeck.
Cały łańcuch logistyczny związany z przygotowaniem i dystrybucją posiłków tworzy zapotrzebowanie na dodatkowe miejsca pracy, które mają wypełnić osoby znajdujące się w trudniejszej sytuacji na rynku pracy.
Koszty i dostępność programu
Około 180 dzieci z rodzin otrzymujących zwiększone wsparcie socjalne będzie dostawać zupę bezpłatnie. Pozostali uczniowie zapłacą 0,63 euro za porcję. „To niewielka kwota, a uczestnictwo nie jest obowiązkowe” – podkreśla radny.
System finansowania został tak opracowany, aby żadne dziecko nie zostało wykluczone ze względów ekonomicznych. Symboliczna opłata dla rodzin o wyższych dochodach ma pomóc w pokryciu części kosztów i budować poczucie współodpowiedzialności za projekt.
Perspektywy rozwoju programu
Op de Beeck jest przekonany, że projekt odniesie sukces. „Wiele dzieci nie zna zupy z domu i brakuje im zdrowego jedzenia” – zauważa.
Pilotaż obejmuje trzy szkoły podstawowe, ale celem miasta jest późniejsze rozszerzenie programu na wszystkie przedszkola i szkoły podstawowe, a docelowo być może także na żłobki. Jeśli inicjatywa przyniesie oczekiwane efekty, może stać się stałym elementem lokalnej polityki społecznej i edukacyjnej.
Program wpisuje się w szersze działania belgijskich samorządów, które coraz bardziej skupiają się na zapewnieniu dzieciom zdrowego odżywiania. Problem niedożywienia lub niezdrowych nawyków żywieniowych wśród najmłodszych staje się coraz bardziej widoczny i wymaga rozwiązań łączących działania społeczne, edukacyjne i gospodarcze.