Trybunał Obrachunkowy opublikował ostrą opinię dotyczącą projektu budżetu tymczasowego rządu regionu stołecznego Brukseli na pierwsze trzy miesiące 2026 roku. Zdaniem instytucji kontrolnej władze wykonawcze stosują praktyki, które faktycznie pozbawiają parlament regionalny realnej możliwości nadzorowania finansów publicznych.
Początek procedury parlamentarnej
Komisja Finansów parlamentu regionu stołecznego rozpoczęła w poniedziałek analizę projektu tzw. dwunastych tymczasowych (douzièmes provisoires) na okres od stycznia do marca 2026 roku. To awaryjne narzędzie budżetowe stosowane, gdy nowy budżet nie zostanie przyjęty przed rozpoczęciem roku finansowego. W Brukseli jest to efekt przedłużającego się kryzysu politycznego i braku ukonstytuowanego rządu regionalnego.
Mechanizm dwunastych tymczasowych pozwala na ciągłość działania administracji dzięki miesięcznym kredytom równym jednej dwunastej kwot z poprzedniego budżetu. Rozwiązanie to powinno mieć jedynie charakter wyjątkowy.
Brak szacunków dochodów budżetowych
Jednym z głównych zastrzeżeń Trybunału jest brak jakichkolwiek szacunków dochodów w projekcie obejmującym miesiące styczeń–marzec 2026 roku. Choć nie jest to obowiązek prawny, projekty dotyczące dwóch ostatnich kwartałów 2024 roku takie szacunki zawierały – dla przejrzystości i kompletności.
Porzucenie tej praktyki oznacza, że parlament nie może ocenić, czy wnioskowane środki na wydatki są adekwatne do realnych dochodów regionu. Deputowani zmuszeni są więc podejmować decyzje budżetowe bez pełnego obrazu sytuacji finansowej, co znacznie ogranicza ich konstytucyjne prerogatywy.
Kontrowersyjne przepisy o przesunięciach budżetowych
Drugi kluczowy zarzut dotyczy artykułu 18 projektu rozporządzenia, który przyznaje rządowi regionalnemu bardzo szerokie uprawnienia do przesuwania kredytów między programami i misjami. Uprawnienia te wykraczają poza limity określone w Kodeksie finansów publicznych regionu.
Zdaniem Trybunału rząd próbuje w ten sposób ominąć konieczność uzyskania zgody parlamentu i unika uzasadniania odstępstw od zasad mechanizmu dwunastych tymczasowych. W praktyce oznaczałoby to możliwość jednostronnego zmieniania priorytetów wydatkowych bez udziału władzy ustawodawczej, co podważa podstawową zasadę podziału władzy i demokratycznej kontroli.
Zastrzeżenia dotyczące finansowania instytucji regionalnych
Trybunał skrytykował również sposób ustalania środków dla instytucji publicznych typu 1, takich jak Bruxelles Environnement, Bruxelles-Propreté, SIAMU, Innoviris, safe.brussels czy Perspective.brussels. Według instytucji kontrolnej rząd ograniczył się do czysto arytmetycznego wyliczenia jednej dwunastej poprzedniego budżetu, bez uwzględnienia faktycznych potrzeb poszczególnych jednostek.
Brak analizy specyficznych wymagań każdej instytucji oraz pominięcie doświadczeń z 2025 roku może prowadzić do nieadekwatnego finansowania – zarówno nadmiarowego, jak i niewystarczającego.
Kontekst polityczny i dalsze kroki
Opinia Trybunału pojawia się w momencie, gdy Bruksela od miesięcy zmaga się z impasem politycznym uniemożliwiającym utworzenie pełnego rządu regionalnego. Konieczność korzystania z dwunastych tymczasowych staje się coraz bardziej problematyczna, a obecne zastrzeżenia instytucji kontrolnej pokazują, że mechanizm ten nie może zastąpić pełnoprawnego procesu budżetowego.
Uwagi Trybunału będą teraz omawiane w Komisji Finansów parlamentu regionalnego, która zdecyduje, czy projekt zostanie zaakceptowany w obecnej formie, czy też rząd będzie musiał go poprawić. Od tej decyzji zależy nie tylko budżet na pierwsze miesiące 2026 roku, ale także przyszły balans sił między władzą wykonawczą a ustawodawczą w regionie stołecznym.