Prokuratura federalna zażądała pięciu lat więzienia dla Emmanuela Adrupiako, dawnego „głównego skarbnika” byłego prezydenta Demokratycznej Republiki Konga Josepha Kabili. Co istotne, mężczyzna jest również objęty nakazem aresztowania w głośnej sprawie Semlex. Proces toczy się przed 69. izbą karną w Brukseli w spokojnej, wręcz niepozornej atmosferze, choć jego znaczenie wykracza daleko poza belgijskie granice.
Na ławie oskarżonych zasiadają trzy osoby: dwoje stosunkowo anonimowych rezydentów Belgii oraz Emmanuel Adrupiako, były dyrektor finansowy Kabili z czasów jego prezydentury. Oskarżenia obejmują pranie pieniędzy, fałszerstwa i udział w organizacji przestępczej.
Mimo pozornie dyskretnego przebiegu sprawy rozprawie towarzyszy napięcie procesowe. Większość obrońców – z wyjątkiem mecenas Michèle Hirsch reprezentującej Emmanuela Adrupiako – domaga się odroczenia procesu bez określonego terminu, argumentując, że sprawa jest nierozerwalnie związana z obszernym dossier Semlex, które wciąż znajduje się na etapie śledztwa.
Geneza sprawy: walizka z gotówką na lotnisku
Początki postępowania sięgają 2016 roku, kiedy asystent głównego skarbnika prezydenta Kabili został zatrzymany na lotnisku w Zaventem z walizką zawierającą 400 tysięcy euro w gotówce. Prokuratura federalna wszczęła dochodzenie dotyczące pochodzenia pieniędzy, a śledztwo to przerodziło się w szeroko zakrojone postępowanie znane jako „Semlex”.
W trakcie śledztwa belgijskie organy natrafiły na ślad umowy zawartej pomiędzy Demokratyczną Republiką Konga a belgijską firmą Semlex, specjalizującą się w produkcji dokumentów identyfikacyjnych. Kontrakt o wartości 200 milionów dolarów miał zapewnić wszystkim obywatelom Konga paszporty biometryczne.
Wątpliwości pojawiły się, gdy okazało się, że koszt jednego paszportu wyniósł 185 euro, znacznie więcej niż w innych państwach afrykańskich. Belgijscy śledczy zaczęli podejrzewać powiązania finansowe między firmą Semlex a reżimem Kabili.
Dwa powiązane postępowania
Główne śledztwo Semlex wciąż prowadzi brukselska sędzia śledcza Laurence Heusghem. Jak poinformowała na rozprawie prokurator federalna Marie-Astrid Dembour, dochodzenie zbliża się do końca. „Może być około piętnastu oskarżonych i pięćdziesiąt stron cywilnych, będzie to proces o dużej skali” – wskazała.
W tym postępowaniu zarówno prokuratura, jak i mecenas Hirsch potwierdziły, że Emmanuel Adrupiako został formalnie oskarżony i objęty międzynarodowym nakazem aresztowania.
Równolegle toczy się poboczne, „siostrzane” postępowanie będące przedmiotem obecnego procesu w Brukseli. Dotyczy ono podejrzanych zakupów nieruchomości finansowanych przez Adrupiako. Dwoje rezydentów Belgii, Xhevat A. i Sadije R., jest oskarżonych o pranie znacznych kwot pochodzących od byłego dyrektora finansowego i wykorzystanie ich do zakupu nieruchomości w Belgii w latach 2015–2017.
Luksusowe nieruchomości za miliony euro
Lista transakcji budzi poważne obawy organów ścigania. Wśród nich znajdują się dwie wille w Lillois w gminie Braine-l’Alleud, w tym jedna o powierzchni 600 m² na rozległej posiadłości liczącej dziesiątki hektarów. Nabyto ją za gotówkę za 2,21 miliona euro. Wątpliwości dotyczyły także luksusowego domu w Uccle, obecnie wynajmowanego za 3700 euro miesięcznie. Łącznie organy ścigania szacują wartość podejrzanych transakcji na ponad 4 miliony euro. Wszystkie nieruchomości zostały zajęte przez prokuraturę w 2024 roku.
Według ustaleń śledczych zakup nieruchomości miał stanowić próbę ukrycia środków finansowych przez osoby z otoczenia Kabili. Międzynarodowe śledztwo dziennikarskie „Congo Hold-Up”, w którym uczestniczyły m.in. Le Soir i De Standaard, wskazało, że reżim Kabili mógł usiłować wyprowadzić nawet 138 milionów dolarów ze środków publicznych.
Zarzuty prokuratury i „mgławica offshore”
Prokurator federalna Marie-Astrid Dembour opisała sprawę jako działalność „organizacji przestępczej działającej między Belgią, Kongiem i Dubajem, opartej na fałszerstwach i zastraszaniu”, a także jako „mgławicę offshore, w ramach której para świadczy usługi prania pieniędzy dla pana Adrupiako”. Prokuratura zażądała pięciu lat więzienia dla Emmanuela Adrupiako, czterech lat dla Xhevata A. i trzech lat dla Sadije R.
Obrońcy jednak przekonują, że sprawa prania pieniędzy jest nierozerwalnie związana z dużym dossier Semlex, a proces nie powinien toczyć się oddzielnie. Przewodniczący 69. izby, Jean-Luc Vandergoten, nie ukrywał wątpliwości: „Mam wrażenie, że nieustannie wkraczamy na teren drugiego postępowania. Elementy z dossier Semlex przenikają do tej sprawy, co stwarza ryzyko naruszenia domniemania niewinności. Pojawia się pytanie o połączenie obu postępowań”.
Obrona kwestionuje dopuszczalność oskarżenia
Dla Christophe’a Marchanda, obrońcy Xhevata A., sprawa jest „nie do utrzymania”. „Pan Adrupiako jest ścigany za pakt korupcyjny na poziomie państwowym. Przedstawiciele obcego państwa nie mogą być ścigani za czyny objęte immunitetem funkcjonalnym. Belgia daje światu lekcje czystości, ale nie ma do tego środków – to oskarżenie jest niedopuszczalne” – argumentował.
Z podobnymi zarzutami wystąpił obrońca Anthony Rizzo, podkreślając, że sprawa nie została prawidłowo przedstawiona sądowi. Przewodniczący Vandergoten zapowiedział, że odniesie się do tego dopiero po zakończeniu procesu.
We wtorek swoje wystąpienie końcowe ma przedstawić mecenas Hirsch, reprezentująca Emmanuela Adrupiako.
Kontekst międzynarodowy
Joseph Kabila zakończył 19-letnią prezydenturę w 2019 roku. Obecny proces jest jednym z elementów rozliczeń z praktykami finansowymi jego reżimu. Sprawa pokazuje złożoność międzynarodowych postępowań karnych, w których kwestie immunitetów, jurysdykcji i współpracy międzynarodowej nakładają się na siebie, tworząc trudne wyzwania prawne.
Belgijski wymiar sprawiedliwości prowadzi sprawę w ramach swoich kompetencji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy i przestępczości finansowej, zwłaszcza gdy środki przepływają przez belgijskie instytucje lub nieruchomości znajdują się na terytorium Belgii. Ostateczne orzeczenie może mieć znaczenie nie tylko dla oskarżonych, ale również dla przyszłych postępowań dotyczących osób pełniących funkcje publiczne w innych państwach.