W najbliższych dniach pasażerowie linii autobusowej 48 usłyszą zupełnie inne zapowiedzi przystanków – nagrane w autentycznym dialekcie brukselskim. Brukselska spółka transportowa STIB/MIVB wprowadziła tę inicjatywę z okazji Tygodnia Języka Brukselskiego (Weik van ’t Brussels), który potrwa od 20 do 29 listopada.
Głos aktora i twórcy internetowego
Do nagrań STIB/MIVB zaprosił aktora i twórcę internetowego Deana Raeya, znanego z humorystycznych filmów w mediach społecznościowych. „Humor i Bruksela świetnie do siebie pasują, dlatego był idealnym wyborem” – wyjaśnia rzecznik spółki Guy Sablon. Nazwy przystanków nagrano w dialekcie brukselskim, niekiedy z żartobliwymi wstawkami. Przy przystanku Hôpital Saint-Pierre można usłyszeć np.: „Hopelijk moet ge hier niet afstappen” („Miejmy nadzieję, że nie musicie tu wysiadać”).
Tradycja kreatywnych zapowiedzi
To nie pierwsza inicjatywa STIB/MIVB wykorzystująca nietypowe formy zapowiedzi. W przeszłości nazwy przystanków śpiewali artyści operowi z teatru La Monnaie/De Munt. Wkrótce pojawi się także specjalna świąteczna edycja – ze śpiewanymi zapowiedziami w odświętnej aranżacji.
Promowanie lokalnego dziedzictwa językowego
Inicjatywa wpisuje się w działania mające na celu ochronę i popularyzację dialektu brukselskiego (Brusseleir lub Marols), będącego unikalną mieszaniną elementów flamandzkich i francuskich, wzbogaconą o wpływy innych języków. Ten lokalny idiom, tradycyjnie używany przez klasy pracujące stolicy, jest obecnie zagrożony zanikiem ze względu na dominację francuskiego i standardowego niderlandzkiego.
Tydzień Języka Brukselskiego to coroczne wydarzenie przypominające mieszkańcom i turystom o językowym dziedzictwie miasta. Wykorzystanie transportu publicznego jako narzędzia promocji lokalnej kultury pozwala dotrzeć do szerokiej grupy odbiorców – linia 48 łączy różne dzielnice stolicy i codziennie przewozi tysiące pasażerów.
Tego rodzaju projekty pokazują, że instytucje publiczne mogą łączyć praktyczne funkcje z promocją dziedzictwa kulturowego. Dla starszych mieszkańców dialektowe zapowiedzi mogą być nostalgicznym powrotem do dawnych czasów, a dla młodszych – okazją do poznania językowego kolorytu, który współtworzy tożsamość Brukseli.