Tysiące miejsc opieki nad dziećmi w Walonii może zniknąć w 2026 roku w wyniku oszczędności zapowiedzianych przez rząd Wspólnoty Francuskiej. Przed takim scenariuszem ostrzega Cosege, organizacja zrzeszająca służby opieki nad dziećmi we francuskojęzycznej części kraju.
Rząd Wspólnoty Francuskiej (Federacja Walonia-Bruksela) ogłosił po swoim konklawe budżetowym redukcję wydatków o 74 miliony euro, które mają bezpośrednio objąć sektor opieki nad małymi dziećmi. Osiem milionów euro ma zostać zaoszczędzone poprzez nieindeksowanie dotacji dla Agencji ds. Narodzin i Dzieci (Office de la Naissance et de l’Enfance, ONE) – francuskojęzycznego odpowiednika flamandzkiej instytucji Kind en Gezin.
Dotacje niezbędne do pokrycia kosztów personelu
Według Cosege dotacje przekazywane przez ONE są kluczowe dla finansowania wynagrodzeń pracowników żłobków i innych placówek opiekuńczych. Wiele instytucji nie będzie w stanie zrekompensować utraty części finansowania i zostanie zmuszonych do zamknięcia. Oznaczałoby to likwidację setek miejsc pracy oraz utratę dostępu do opieki nad dziećmi dla tysięcy rodzin w regionie.
Organizacja alarmuje, że „od stycznia czeka nas katastrofa”, podczas gdy już teraz brakuje miejsc w placówkach opiekuńczych. Według szacunków Cosege, planowane cięcia mogą doprowadzić do likwidacji około 1 650 miejsc w żłobkach w prowincji Liège oraz ponad 3 300 miejsc w prowincji Hainaut.
Zagrożona jedna czwarta wszystkich miejsc opieki
„Miejsca, które mogą zostać zmuszone do zamknięcia, stanowią jedną czwartą wszystkich miejsc opieki dostępnych we Wspólnocie Francuskiej” – podkreśla Cosege. Pokazuje to skalę problemu, z jakim mogą wkrótce zmierzyć się rodziny francuskojęzycznych regionów Belgii.
Warto zaznaczyć, że cięcia dotyczą wyłącznie sektora będącego w kompetencji Wspólnoty Francuskiej, czyli przede wszystkim Walonii oraz francuskojęzycznych struktur w Brukseli. Belgijski system opieki nad dziećmi jest bowiem zorganizowany według podziału językowego – Wspólnota Flamandzka zarządza systemem za pośrednictwem Kind en Gezin, a strona frankofońska poprzez ONE.
Sektor od lat sygnalizuje problemy strukturalne
Placówki opiekuńcze od dawna zwracają uwagę na trudne warunki pracy, chroniczne braki kadrowe oraz niedostateczne finansowanie. W sytuacji wysokiej inflacji brak indeksacji dotacji oznacza realne obniżenie wartości wsparcia i jeszcze większe pogorszenie warunków funkcjonowania instytucji.
Tymczasem zapotrzebowanie na miejsca w żłobkach stale rośnie. Dla wielu rodzin dostęp do przystępnej cenowo i wysokiej jakości opieki jest kluczowy dla godzenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym. Braki w systemie często zmuszają rodziców – szczególnie matki – do ograniczenia pracy lub rezygnacji z zatrudnienia.
Szerszy kontekst społeczny i ekonomiczny
Decyzja o cięciach wpisuje się w trudną sytuację finansową władz regionalnych i wspólnotowych w Belgii. Podobnie jak rząd federalny, również Wspólnota Francuska szuka oszczędności, próbując dostosować wydatki do presji budżetowej.
Eksperci polityki społecznej podkreślają jednak, że inwestowanie w opiekę nad małymi dziećmi przynosi znaczne korzyści długoterminowe – zwiększa aktywność zawodową rodziców i wspiera prawidłowy rozwój dzieci.
Organizacje branżowe zapowiadają dalszą presję na rząd Wspólnoty Francuskiej, domagając się ponownego rozważenia planowanych cięć. Najbliższe tygodnie pokażą, czy uda się wypracować rozwiązania pozwalające uniknąć „katastrofy”, o której alarmuje sektor opieki nad dziećmi we francuskojęzycznej części kraju.