Ogólnokrajowe badanie przeprowadzone przez Ligue des familles (Ligę Rodzin) wśród 1 003 rodziców ujawnia poważne zastrzeżenia wobec planowanej reformy, która zakłada połączenie różnych form urlopów związanych z opieką nad dziećmi w jeden wspólny system. Według ankietowanych rozwiązanie to może pogłębić nierówności między kobietami a mężczyznami oraz utrudnić sytuację rodziców żyjących w separacji. Na podstawie wyników badania organizacja opracowała zestaw postulatów, które zostaną przekazane ministrom pracującym nad ostatecznym kształtem reformy.
Kontekst planowanej reformy systemu urlopów
Belgijski system urlopów rodzinnych jest dziś skomplikowany i rozproszony. Rodzice mają do dyspozycji różne formy urlopów – macierzyński, ojcowski, rodzicielski, opiekuńczy czy związany z chorobą dziecka – każdy z własnymi zasadami dostępu i wynagradzania.
Reforma przewiduje stworzenie tzw. „wspólnej puli” urlopów rodzicielskich, którą rodzice mogliby dowolnie dzielić między sobą. W teorii takie rozwiązanie ma zwiększyć elastyczność i umożliwić lepsze dostosowanie do indywidualnych potrzeb rodzin. Jednak analiza przeprowadzona przez Ligę Rodzin pokazuje, że pomysł w obecnej formie budzi liczne wątpliwości i może przynieść skutki odwrotne od zamierzonych.
Główne obawy rodziców – ryzyko pogłębienia nierówności płci
Jedną z najczęściej wskazywanych obaw jest możliwość utrwalenia nierówności między kobietami a mężczyznami na rynku pracy. Obecny system, mimo swoich niedoskonałości, zapewnia minimalne gwarancje – m.in. obowiązkowy urlop macierzyński czy urlop ojcowski.
Nowy model, zakładający pełną dowolność w podziale dni urlopowych, może prowadzić do sytuacji, w której to kobiety – z powodu różnic płacowych, presji społecznej czy utrwalonych ról rodzinnych – będą korzystać z większości przysługującego czasu. W konsekwencji mogłoby to jeszcze bardziej osłabić ich pozycję zawodową, wydłużyć przerwy w karierze i obniżyć przyszłe świadczenia emerytalne.
Zdaniem Ligi Rodzin istnieje ryzyko, że pozornie elastyczny system w praktyce utrwali stereotypowy podział obowiązków w rodzinie, zamiast promować równy udział obojga rodziców w opiece nad dziećmi.
Trudności dla rodziców żyjących w separacji
Drugą kategorią obaw są problemy, jakie może wywołać reforma w przypadku rodziców, którzy nie mieszkają razem – zarówno tych, którzy nigdy nie tworzyli pary, jak i tych po rozstaniu. Wspólna pula urlopów wymaga bowiem uzgodnienia zasad podziału dni pomiędzy oboje rodziców.
W sytuacjach konfliktowych lub przy braku porozumienia system ten może prowadzić do sporów i dodatkowych napięć. Brakuje obecnie mechanizmów, które jasno określałyby, jak dzielić urlop w przypadku braku zgody, jak rozstrzygać spory czy egzekwować ustalenia.
Szczególnie trudne mogą być sytuacje, w których opieka nad dzieckiem jest naprzemienna lub gdy jeden z rodziców ma ograniczone prawa rodzicielskie. W takich przypadkach wspólna pula mogłaby stać się kolejnym źródłem konfliktów, zamiast ułatwiać godzenie życia rodzinnego z zawodowym.
Postulaty Ligue des familles wobec reformy
Na podstawie wyników badania Liga Rodzin przygotowała zestaw rekomendacji, który ma trafić do ministrów odpowiedzialnych za kształt reformy. Choć szczegółowe propozycje nie zostały jeszcze upublicznione, organizacja podkreśla, że nowy system musi zapewnić większą elastyczność bez pogłębiania nierówności społecznych i płciowych.
Kluczowym elementem ma być wprowadzenie obowiązkowych, nieprzekładalnych części urlopu dla każdego z rodziców – tak, by nie można było przerzucić całego ciężaru opieki na jedną osobę. Liga apeluje również o uproszczenie procedur i stworzenie jasnych zasad podziału dni w przypadku rodziców żyjących osobno.
Szerszy kontekst polityki rodzinnej w Belgii
Reforma urlopów rodzicielskich wpisuje się w szerszy kontekst belgijskiej polityki rodzinnej, która od lat stara się łączyć dwa cele: wspieranie równości płci i ułatwianie godzenia życia zawodowego z rodzinnym. Państwo próbuje zachęcać ojców do większego zaangażowania w opiekę nad dziećmi, jednocześnie odpowiadając na potrzeby elastyczności rodzin.
Jednak zdaniem ekspertów zmiany w systemie urlopów nie mogą być rozpatrywane w oderwaniu od innych kwestii, takich jak dostępność i koszty opieki nad dziećmi, polityka płacowa czy organizacja czasu pracy. Bez całościowego podejścia nawet dobrze intencjonowana reforma może przynieść skutki uboczne.
Etap prac nad reformą
Ministrowie odpowiedzialni za sprawy społeczne i zatrudnienie na poziomie federalnym oraz regionalnym pracują obecnie nad ostatecznym kształtem projektu. Wyniki badania Ligue des familles mogą odegrać istotną rolę w dalszych pracach legislacyjnych, jeśli postulaty rodziców zostaną uwzględnione.
Organizacje społeczne apelują o przeprowadzenie szerokich konsultacji i dokładną analizę skutków proponowanych rozwiązań. Historia belgijskich reform społecznych pokazuje, że nawet najlepiej zaplanowane zmiany mogą w praktyce prowadzić do niezamierzonych konsekwencji, jeśli nie zostaną odpowiednio przetestowane.
Nadchodzące miesiące pokażą, czy rząd uwzględni obawy rodziców i wprowadzi zabezpieczenia chroniące przed pogłębieniem nierówności. Stawką jest nie tylko uproszczenie systemu, ale przede wszystkim realne wsparcie dla rodzin i zachowanie równowagi między życiem zawodowym a rodzinnym.