Trybunał Obrachunkowy Belgii ujawnił alarmujące dane dotyczące wydatków państwa federalnego na usługi doradcze w latach 2020–2022. Łączny koszt konsultingu wyniósł 2,5 miliarda euro brutto, przy czym w większości przypadków brakuje właściwego uzasadnienia dla angażowania zewnętrznych firm. Raport z 22 października, ogłoszony w środę, wskazuje na poważne braki w zarządzaniu zamówieniami publicznymi oraz polityce kadrowej administracji federalnej.
Z dokumentu wynika, że zdecydowana większość tych wydatków dotyczy sektora informatycznego – aż 2 miliardy euro. Pozostałe dziedziny usług doradczych pochłonęły 492,4 miliona euro. Tak duża dysproporcja ujawnia strukturalne problemy w zakresie kompetencji cyfrowych belgijskiej administracji.
Sektor IT – obszar krytycznej zależności od firm zewnętrznych
Trybunał wskazuje, że masowe korzystanie z usług konsultingowych w sektorze IT jest skutkiem trudności w rekrutacji pracowników statutowych i kontraktowych oraz braku jasno określonych profili zawodowych w administracji. Zjawisko to nasila się z roku na rok.
Wyraźnym przykładem jest rosnąca liczba specjalistów delegowanych z organizacji Egov Select – zajmującej się rekrutacją ekspertów informatycznych – oraz Smals, odpowiedzialnej za zarządzanie federalną infrastrukturą IT. Liczba takich pracowników wzrosła z 1 395 w 2019 roku do 2 072 w 2024 roku, czyli o 48,5 procent w ciągu pięciu lat.
Tak duża zależność od zewnętrznych wykonawców w strategicznym obszarze infrastruktury cyfrowej rodzi obawy o długofalową efektywność kosztową i bezpieczeństwo systemów. Eksperci ostrzegają, że ciągłe zlecanie usług na zewnątrz prowadzi do utraty kompetencji wewnętrznych oraz uzależnienia od firm komercyjnych w kluczowych obszarach działania państwa.
Brak centralnego nadzoru i przejrzystości
Najbardziej niepokojące wnioski dotyczą braku centralnego, wiarygodnego rejestru misji konsultingowych realizowanych dla administracji federalnej. Oznacza to, że państwo przez lata nie miało pełnego obrazu własnych wydatków na doradztwo.
Aby uzyskać przybliżony obraz sytuacji, Trybunał musiał samodzielnie przeanalizować dane ze 137 organizacji federalnych, co wymagało żmudnego audytu. Takie działania powinny stanowić element standardowego nadzoru finansowego, tymczasem były konieczne ze względu na całkowity brak systemowych narzędzi monitorowania.
Masowe naruszenia przepisów o zamówieniach publicznych
Analiza 101 kontraktów o łącznej wartości 2,2 miliarda euro ujawniła strukturalne naruszenia zasad udzielania zamówień publicznych. W 78,2 procent przypadków brakowało odpowiedniego uzasadnienia dla korzystania z usług zewnętrznych doradców.
Oznacza to, że drogie kontrakty zawierano bez wskazania, dlaczego dane zadanie nie mogło zostać wykonane przez pracowników administracji. Taka praktyka podważa zasady gospodarnego wydatkowania środków publicznych i uniemożliwia ocenę efektywności wydatków.
Brak uzasadnienia może świadczyć o poważnych problemach – od błędów w planowaniu kadr, przez obchodzenie limitów zatrudnienia, po potencjalne faworyzowanie określonych firm. Bez transparentnych procedur oceny i dokumentowania decyzji nie da się wykluczyć żadnego z tych scenariuszy.
Rekomendacje Trybunału – konieczność systemowych reform
W odpowiedzi na ujawnione nieprawidłowości Trybunał Obrachunkowy sformułował konkretne zalecenia dotyczące zmian w systemie korzystania z usług konsultingowych przez państwo.
Po pierwsze, rekomenduje stworzenie jednolitej definicji pojęcia „konsulting”, podzielonej według typów działalności, oraz utworzenie scentralizowanego, publicznie dostępnego rejestru wszystkich zleceń doradczych. Rejestr powinien być regularnie aktualizowany, co umożliwiłoby obywatelom kontrolę nad wydatkowaniem środków publicznych.
Po drugie, Trybunał zaleca opracowanie strategii i ram prawnych regulujących korzystanie z usług doradczych. Decyzje o angażowaniu konsultantów powinny wynikać z planowej polityki zarządzania zasobami ludzkimi, a nie z doraźnych potrzeb czy braków kadrowych.
Głębszy kryzys kadrowy w administracji federalnej
Raport pokazuje też, że nadużywanie konsultingu to objaw głębszego kryzysu kadrowego w belgijskiej administracji. Służba publiczna od lat przegrywa rywalizację o specjalistów IT z sektorem prywatnym, który oferuje wyższe pensje i lepsze warunki pracy. Sztywne siatki płac, biurokratyczne rekrutacje i ograniczona elastyczność sprawiają, że administracja coraz częściej sięga po zewnętrzne wsparcie.
Paradoksalnie, taka strategia generuje wyższe koszty w długim okresie i prowadzi do utraty wiedzy instytucjonalnej. Częsta rotacja konsultantów uniemożliwia utrzymanie ciągłości projektów i pogłębia brak kompetencji wewnętrznych.
Raport Trybunału Obrachunkowego stanowi poważne ostrzeżenie dla rządu federalnego. Wskazuje, że bez gruntownych reform w polityce kadrowej i w zarządzaniu projektami IT administracja będzie coraz bardziej uzależniona od sektora prywatnego, co może osłabić jej zdolność do samodzielnego działania i nadzoru nad cyfrowymi zasobami państwa.