W poniedziałkowy wieczór policja przeprowadziła kontrole w rejonie dwóch największych dworców stolicy Belgii – Gare du Nord i Gare du Midi – a także na Anderlechcie, w dzielnicy Peterbos. To ostatnie miejsce od lat pozostaje w centrum uwagi służb ze względu na utrzymujące się problemy z nielegalnym handlem narkotykami. Koordynowane działania obejmowały zarówno kontrole pojazdów, jak i wzmożone patrole w wyznaczonych strefach, choć na tym etapie nie przeprowadzano przeszukań.
Działania na polecenie ministra spraw wewnętrznych
Zgodnie z przekazanymi informacjami, operacje policyjne zostały zainicjowane na wyraźne polecenie ministra spraw wewnętrznych i bezpieczeństwa Bernarda Quintina z partii MR (Ruch Reformatorski). Funkcjonariusze koncentrowali się na kontrolach drogowych oraz systematycznym patrolowaniu objętych operacją obszarów. Podkreślono, że w poniedziałek nie doszło do przeszukań, co sugeruje, iż celem działań było przede wszystkim zwiększenie widoczności służb i weryfikacja sytuacji w newralgicznych punktach miasta.
Peterbos – dzielnica w centrum zainteresowania
Peterbos na Anderlechcie regularnie pojawia się w raportach dotyczących bezpieczeństwa jako obszar wymagający szczególnej uwagi ze strony organów ścigania. Utrzymujący się problem nielegalnego obrotu narkotykami stanowi stałe wyzwanie dla władz lokalnych i policji. Poniedziałkowe działania wpisują się w szerszy plan poprawy bezpieczeństwa w tej części miasta i wzmocnienia poczucia ochrony wśród mieszkańców.
Kontrole w pobliżu głównych dworców
Okolice Gare du Nord i Gare du Midi charakteryzują się dużym natężeniem ruchu pasażerskiego i znacznym przepływem osób. Obecność służb ma tam na celu nie tylko egzekwowanie przepisów, ale również budowanie poczucia bezpieczeństwa wśród użytkowników transportu publicznego. Dworce Północny i Południowy to kluczowe węzły komunikacyjne Brukseli, łączące stolicę z innymi regionami Belgii i krajami sąsiednimi, co czyni je strategicznymi miejscami dla działań prewencyjnych.