Mohammad K. (47 lat), który w ubiegłą niedzielę zabił nożem trzy osoby w Roeselare, pozostanie w areszcie co najmniej przez kolejny miesiąc. Izba w Kortrijk zdecydowała w piątek o przedłużeniu tymczasowego aresztowania mężczyzny, odpowiedzialnego za jedną z najbrutalniejszych zbrodni ostatnich lat w prowincji Flandria Zachodnia.
Dramatyczna seria zabójstw rozpoczęła się w niedzielę 21 września, gdy Mohammad K. zaatakował nożem swoją byłą żonę Zahrę Rahimi (43 lata), matkę czwórki jego dzieci, w mieszkaniu przy Meiboomlaan w Roeselare. Lokal ten para kupiła wspólnie niespełna rok wcześniej. Po pierwszym zabójstwie sprawca udał się na Kleine Weg, gdzie śmiertelnie ugodził nożem Shera Hussaina Haidariego (45 lat), dawnego przyjaciela rodziny, który w ostatnim czasie odsunął się od K. po tym, jak ten groził mu śmiercią.
Wielogodzinna obława i trzecie zabójstwo
Po drugim ataku sprawca zniknął na kilka godzin, co wywołało największą od lat obławę policyjną w regionie. Setki funkcjonariuszy prowadziły intensywne poszukiwania uzbrojonego mężczyzny. Około godziny 20:30 Mohammad K. pojawił się przy domu Jana Lanssensa i Sabine Maes przy Hoogleedsesteenweg – dawnych sąsiadów. Gdy 67-letni Lanssens otworzył drzwi, został zaatakowany nożem i zmarł jeszcze przed przyjazdem ratowników.
Obława zakończyła się o godz. 23:00, kiedy funkcjonariusze zatrzymali sprawcę na dworcu kolejowym w Izegem. Był to finał wielogodzinnego alarmu policyjnego, w który zaangażowano dziesiątki patroli i jednostek specjalnych.
Wzorzec zemsty i wcześniejsze ostrzeżenia
Śledczy wskazują, że działania sprawcy miały charakter zaplanowanej zemsty wobec osób, które uważał za źródło swoich problemów. Każda z ofiar znajdowała się z nim w konflikcie. Zaledwie cztery dni przed tragedią sąd w Kortrijk skazał go na rok więzienia, w tym sześć miesięcy w zawieszeniu, za przemoc domową wobec byłej żony.
Druga ofiara, Sher Hussain Haidari, wcześniej zgłaszała na policję groźby kierowane wobec niego przez K. Trzecia ofiara, Jan Lanssens, pozostawała w sporze sąsiedzkim z oskarżonym – chodziło głównie o zaniedbany ogród, który powodował uciążliwości i przyciągał szczury.
Współpraca ze śledztwem i perspektywy prawne
Adwokat sprawcy, Iris Roegiers, podkreśla jego postawę podczas postępowania. – Mój klient był już kilkakrotnie przesłuchiwany i współpracuje w sposób konstruktywny, co sprzyja dalszemu przebiegowi tego wyjątkowo tragicznego postępowania – powiedziała.
Jednocześnie zastrzegła, że na pełne wyjaśnienie motywów jest jeszcze za wcześnie. – W najbliższych dniach i tygodniach spodziewamy się większej jasności – dodała prawniczka, zaznaczając, że nie planuje apelacji od decyzji o przedłużeniu aresztu.
Wpływ na społeczność lokalną
Potrójne zabójstwo wstrząsnęło mieszkańcami Roeselare, gdzie tego typu zbrodnie są niezwykle rzadkie. Władze miasta współpracują ze śledczymi, aby przywrócić poczucie bezpieczeństwa i normalności po dramatycznych wydarzeniach.
Prokuratura koncentruje się obecnie na pełnym wyjaśnieniu sprawy oraz ustaleniu, czy sprawca planował kolejne ataki. Eksperci kryminologii analizują wzorzec działania K., który systematycznie atakował osoby postrzegane jako wrogowie.
Tragedia wywołała też debatę o skuteczności systemu ochrony ofiar przemocy domowej i potrzebie lepszych mechanizmów wczesnego ostrzegania przed eskalacją konfliktów w lokalnych społecznościach.