Belgijskie władze wydały oficjalne ostrzeżenie dotyczące holenderskiej strony Reizendeals.nl, której praktyki mogą wprowadzać klientów w błąd. Federalne ministerstwo gospodarki (SPF Economie) poinformowało, że tylko w ostatnich sześciu miesiącach otrzymało 87 skarg na działalność serwisu.
Rosnąca liczba zgłoszeń
Od początku działalności platformy belgijskie służby zebrały łącznie 146 skarg, z czego blisko 60% wpłynęło w okresie od marca do września br. Tak duży wzrost liczby zażaleń skłonił ministerstwo do wystosowania publicznego ostrzeżenia.
Inspekcja ekonomiczna już wcześniej prowadziła postępowanie w tej sprawie we współpracy z holenderską Władzą ds. Konsumentów i Rynków (ACM). W efekcie Reizendeals.nl wprowadził częściowe poprawki w funkcjonowaniu strony, lecz problemy nie zostały całkowicie wyeliminowane.
Wprowadzający w błąd proces rezerwacji
Analiza platformy ujawniła nietypowy mechanizm działania. Zamiast klasycznego, krok po kroku procesu zakupu, klient od razu otrzymuje ofertę pakietu podstawowego w konkretnej cenie. Strona z warunkami umowy i szczegółami oferty zawiera nieprecyzyjne informacje, co sprawia, że łatwo nieświadomie zawrzeć wiążącą umowę.
Dopiero później możliwe jest wpisanie danych podróżnych i wybór dodatkowych, płatnych usług przez osobny formularz. Na te opcje wystawiana jest odrębna faktura, co dodatkowo zaciemnia faktyczny koszt rezerwacji.
Wysokie opłaty za anulowanie
Najwięcej problemów pojawia się, gdy klienci próbują od razu anulować błędną rezerwację. Serwis nakłada wówczas wysokie koszty rezygnacji, nawet jeśli pomyłka wynikała z niejasnego systemu rezerwacji.
Windykacja i presja na konsumentów
Osoby, które odmawiają zapłaty za niezamówione usługi, otrzymują wezwania od firm windykacyjnych. Takie działania wywierają dodatkową presję i często prowadzą do uregulowania płatności za usługi, których klienci faktycznie nie chcieli.
Reakcja władz i zalecenia
SPF Economie uznaje praktyki Reizendeals.nl za „wprowadzające w błąd praktyki handlowe” sprzeczne z prawem konsumenckim. Ministerstwo apeluje, by klienci nie uiszczali takich płatności i kwestionowali faktury w kontaktach z firmami windykacyjnymi.
Dalszy rozwój sprawy
Operator serwisu częściowo przyznał rację władzom i zapowiedział kolejne zmiany, które mają dostosować platformę do wymogów prawa. Holenderska ACM kontynuuje jednak śledztwo i nie wyklucza podjęcia surowszych działań prawnych.
Sprawa podkreśla potrzebę skuteczniejszego nadzoru nad transgranicznymi usługami cyfrowymi i silniejszej współpracy instytucji ochrony konsumentów w Unii Europejskiej.