Minister mobilności Regionu Stołecznego Brukseli, Elke Van den Brandt z partii Groen, opowiada się za zwiększeniem liczby dni bez samochodów w stolicy z jednego do czterech rocznie. Planuje omówić tę inicjatywę z władzami wszystkich gmin.
Rozszerzenie formuły popularnego wydarzenia
W niedzielę w Brukseli odbywa się coroczny dzień bez samochodów. „Każdego roku to wydarzenie gromadzi tysiące mieszkańców i odwiedzających” – wyjaśnia Van den Brandt. „Dzień bez samochodów to zawsze święto. Czuć, jak miasto oddycha: dzieci bawią się na ulicach, ludzie się spotykają, panuje spokój i czyste powietrze. Dlaczego ograniczać tę radość do jednego dnia?” – argumentuje minister.
Oprócz tradycyjnego wrześniowego dnia bez samochodów, organizowanego w ramach Europejskiego Tygodnia Mobilności, Van den Brandt rozważa wprowadzenie dodatkowych terminów: jednego wiosną, jednego latem i jednego jesienią. Jako przykład praktycznego zastosowania wskazuje na Święto Irysa, główne święto Brukseli. „Jeśli wtedy oddamy ulice mieszkańcom i handlowcom, wszyscy będą mogli w pełni cieszyć się naszym brukselskim świętem” – podkreśla.
Dialog z samorządami lokalnymi
Wstępne rozmowy na temat podobnych propozycji już odbyły się z burmistrzami wszystkich 19 gmin brukselskich. „Koncepcja ustanowienia więcej niż jednego dnia bez samochodów spotkała się z przychylnym przyjęciem” – zaznacza Van den Brandt.
Minister zapowiada kontynuację dialogu za pośrednictwem konferencji burmistrzów. „Chcę wznowić debatę z gminami i wspólnie zbadać, jak można zrealizować ten projekt” – deklaruje przedstawicielka rządu regionalnego.
Kontekst społeczny i środowiskowy inicjatywy
Propozycja Van den Brandt wpisuje się w szerszy trend europejskich metropolii dążących do ograniczania ruchu samochodowego w centrach miast. Częstsze dni bez samochodów mogą przyczynić się do poprawy jakości powietrza, większej aktywności fizycznej mieszkańców oraz wzmocnienia więzi społecznych w przestrzeni miejskiej.
Realizacja projektu będzie wymagała ścisłej koordynacji między różnymi szczeblami władz oraz uwzględnienia potrzeb handlowców, służb publicznych i mieszkańców Regionu Stołecznego.